Pechowi złodzieje. Jeden złamał nogę, a pieniądze…

2
(fot. KPP Krapkowice)

Złodzieje niczym z „Gangu Olsena” próbowali, w biały dzień, okraść jedną z plebani na terenie gminy Strzeleczki.

O prawdziwym pechu może mówić jeden z nich, po tym jak ukradł pieniądze, uciekając, spadł z betonowego ogrodzenia i złamał nogę. Po tym upadku jego łup… rozwiał wiatr. Chwilę później został zatrzymany przez krapkowickich policjantów. Jego kompan uciekł z miejsca kradzieży, myśląc, że nikt go nie zauważył. Już kolejnego dnia także i on usłyszał zarzut. (źródło: KPP Krapkowice)

2 KOMENTARZE

  1. Ten gówniany artykuł ma na celu poprawę wizerunku… Niestety bezskutecznie. Nawet głupota sprawców nie przebije głupoty służbistów…

Skomentuj Glupek wioskowy Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here