Pogorzelcy z gminy Biała proszą o pomoc. Poniżej dramatyczna historia poszkodowanych oraz link do zbiórki środków.
Kochani,
nazywam się Weronika Puchała i wraz z moim rodzeństwem oraz mamą Krystyną wychodzimy do Was z prośbą o podanie naszej rodzinie pomocnej dłoni!
Noc 16 na 17 sierpnia 2023 roku zdecydowanie należeć będzie do jednej z najgorszych w życiu naszej rodziny. W naszym domu w Miłowicach (gm. Biała) doszło do pożaru. Ogień pojawił się w części gospodarczej budynku, która spłonęła doszczętnie i tylko dzięki ogromnym staraniom, aż ośmiu zastępów straży pożarnej nie przeniósł się on na część mieszkalną, jednak ta również została uszkodzona w znacznym stopniu poprzez wodę laną podczas gaszenia.
Obecnie nasza rodzina otrzymała lokal zastępczy, ponieważ budynek nie nadaje się do użytku. Abyśmy mogli prowadzić godny byt w naszym domu, koniecznością będzie kapitalny remont pomieszczeń mieszkalnych oraz założenie nowej instalacji elektrycznej. To wszystko wiązało się będzie z wysokimi kosztami.
Dlatego zdecydowaliśmy się utworzyć zbiórkę z nadzieją, że znajdą się osoby, które zechcą wesprzeć naszą rodzinę w kryzysowej dla nas sytuacji. Wasza pomoc będzie dla nas bezcenna i już teraz z całego serca za nią dziękujemy!
Dowolnej wpłaty można dokonać za pośrednictwem: https://szczytny-cel.pl/z/milowice
Dwa zastępy bohatersko gasiły a 6 zastępów wyjechało zainkasować kasę za wyjazd…
Nie badz nieprzyjemny , jesli sie ubezpieczyli od ognia wody I przepisow PZU , to powinni dostac odszkodowanie od „panstwa opiekunczego”
Może państwo opiekuńcze da a może nie, ale lepiej żeby nie musieli wyremontowanego dzielic z przybyszami z czarnej du. y, ich dzieci patrzeć na 2 transów liżących się na ich oczach i stać pod siatką do niemievkiego lasu…