Nowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia od środy (30 września)

2

Gdy ktoś umiera lub idzie siedzieć. – W tym śpią, jedzą, załatwiają się pod siebie. Już nawet nie zamykają drzwi, gdy wychodzą po kolejną butelkę „dykty” – mówi jeden z mieszkańców kamienicy przy ul. Chrobrego 49 w Prudniku, oprowadzając nas po budynku. Lokale wyglądają gorzej niż chlew. I nie ma w tym ani krzty przesady. Niestety, tak zapuszczonych mieszkań jest w mieście więcej. – Nie możemy dopuszczać do większego zniszczenia mienia gminnego – zaznacza wiceburmistrz Jarosław Szóstka, zapowiadając zmiany w polityce społecznej.

O czym jeszcze będziesz mógł przeczytać w „Tygodniku Prudnickim” (środa, 30 września)? Oto zapowiedzi:

  • Wójt Kozaczek z pozytywnym wynikiem testu: Apeluje o czujność i dbanie o higienę. Wójt gminy Lubrza Mariusz Kozaczek wydał w piątek 25 września oświadczenie, w którym poinformował o obecności koronawirusa w organizmie. Samorządowiec czuje się dobrze.
  • Polityczne konsekwencje partyjnej niesubordynacji. Posłanka Katarzyna Czochara (PiS) płaci polityczną cenę za głosowanie niezgodnie z dyscypliną partyjną. Sytuację komentuje Dariusz Kolbek.
  • Te ścieki mogą skazić wodę pitną dla Prudnika! Właściciel przydomowego szamba w Dobroszewicach musi usunąć nieprawidłowości w zakresie stanu technicznego zbiornika. Decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
  • Epidemia: Policjanci z koronawirusem. Zakażenie SARS-COv-2 potwierdzono dotąd u trzech funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Głogówku. Sytuacja wymusiła objęcie kwarantanną również innych policjantów.
  • Ryszard Grajek już na emeryturze. Po trzydziestu latach pracy na stanowisku dyrektora Prudnickiego Ośrodka Kultury, na emeryturę odszedł Ryszard Grajek. Uroczyste pożegnanie odchodzącego ze stanowiska dyrektora miało miejsce 22 września w Pałacu Fränkla w Prudniku.
  • Wóz dla OSP Szybowice. Ochotnicza Straż Pożarna w Szybowicach wzbogaciła się o nowoczesny wóz ratowniczo-gaśniczy. Uroczyste przekazanie miało miejsce w piątek na prudnickim rynku.
  • Wędrowiec: Posłuchałem serducha, a nie głowy. Tak Karol Stiller komentuje swoje zwycięstwo w Mistrzostwach Polski w Półmaratonie Górskim Nordic Walking w Prudniku. W tym numerze gościnnie w „Wędrowcu” impreza kijkowców.
  • Wędrowiec: Chciałbym wrócić w każde miejsce. Na przełomie lipca i sierpnia przejechał Polskę wokół na rowerze i to jest niecodzienny wyczyn. Potęguje go fakt, że trzyipółtysięczną trasę pokonał w 18 dni! Średnio prawie 200 km dziennie! Poznajcie Piotra Peruckiego! [wywiad]
  • Głogówek: Moje miejsce na Ziemi. To program Fundacji Orlen, który pozwolił na zorganizowanie w Głogówku zajęć ekologicznych dla wszystkich zainteresowanych.
  • Prężynka: W podziękowaniu za plony. W Prężynce odprawiono Mszę świętą dziękczynną po zakończonych żniwach.
  • Relacja: Barwy Romskiego Świata. W tym roku nie na wiosnę (wina pandemii), ale jesienią, w Prudniku świętowano Dzień Kultury i Tradycji Romskiej. Wspaniale, że nie zaniechano tego pomysłu i impreza doszła do skutku. Barwami romskiego świata mogliśmy cieszyć się w piątek 18 września. Obszerna relacja w gazecie.
  • Wilk z Gubbio na nowo. Franciszkanin o. Antoni Dudek wspomina wytyczenie przed laty Alei z Gubbio i działania, które doprowadziły do jej odnowy.
  • Dzień dobry, co słychać? Żal było wychodzić. Prudnicki Ośrodek Kultury 15 września o godz. 18.00 zaprosił mieszkańców ziemi prudnickiej po raz 156. na program z cyklu „Dzień dobry, co słychać?”
  • Nowe wydawnictwo: Piękne życie księdza Hübnera. Staraniem Muzeum Ziemi Prudnickiej ukazała się książka Janusza Stolarczyka o życiu proboszcza prudnickiej parafii ks. Hermanna Hübnera.
  • Sport (łucznictwo): Zszokowała gospodarzy i wydarła brąz. Olimpia Kowszyn dwukrotnie stanęła na podium 35. Młodzieżowych Mistrzostw Polski.
  • Sport (koszykówka): Nieważne jak, ważne, że wygrali. Niezły horror zafundowali swoim kibicom podopieczni Tomasza Michalaka na inaugurację rozgrywek Suzuki 1.ligi.
  • Sport (piłka nożna): Dramat w doliczonym czasie. Jeszcze w 88. minucie Pogoń była bardzo bliska zdobycia kompletu punktów. Po dramatycznej końcówce i szczęśliwym zwycięstwie powody do radości miał jednak czołowy zespół 4. ligi.
  • Sport (historia): 75 lat prudnickiej Pogoni. W 26. części cyklu o historii piłkarskiej Pogoni Prudnik Mieczysław Matczak pisze o sezonie 1989/1990.
  • Sport (piłka nożna): ta ostatnia minuta. Po ostatnim domowym blamażu z ekipą z Chróścic nikt nie obiecywał sobie sukcesu Fortuny Głogówek z czołową drużyną ligi, szczególnie że spotkanie odbywało się na trudnym, krapkowickim terenie.
  • Sport (piłka nożna kobiet): Totalna niemoc. Dwukrotnie w ostatnim tygodniu wyższość rywalek musiały uznać zawodniczki Rolnika B. Głogówek w meczach z Akademiczkami z Krakowa.

>> TYGODNIK PRUDNICKI W E-PRENUMERACIE TANIEJ. SPRAWDŹ!!! <<

2 KOMENTARZE

  1. A gdzie jest Straż Miejska, dlaczego nie zajmie sie tymi prudnickimi żulami bo aż strach przejść koło tego domu choćby do Optimy, strach koło sklepów bo zaczepiają ludzi a zachowują sie jak zwierzęta i nikt z tym nic nie robi. Po co nam Straz Miejska nigdy nikt tam nie odbiera telefonów. Zaczyna sie sezon grzewczy i juz zaczyna sie smog, i znowu az do wiosny nie mozna wieczorem otworzyc okna. To jakas masakra zróbcie cos z tym wszystkim to są problemy mieszkańców a was tam gdxie te problemy nie ma

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here