Podczas zorganizowanej w dniu Wszystkich Świętych kwesty „Ocalić od zapomnienia” na prudnickim cmentarzu komunalnym zebrano 15.445,79 zł, 15,72 euro i 31 koron szwedzkich. To o ponad połowię więcej w porównaniu z poprzednią edycją akcji (w 2019 r.), kiedy odwiedzający cmentarz przekazali blisko 10 tys. zł.
Celem kwesty Towarzystwa Historycznego Ziemi Prudnickiej jest zbiórka datków na odnowę pomników nagrobnych zasłużonych prudniczan. W pierwszej kolejności postanowiono o odnowie pomnika polskiego działacza społecznego Filipa Roboty oraz niemieckiego burmistrza Prudnika Paula Langego. Są już efekty zbiórki z 2019 r. w postaci odnowy nagrobka Roboty – odświeżono dotychczasowy pomnik, dodano marmurową płytę z popiersiem oraz wybrukowano otoczenie. Przed kwestą burmistrz Grzegorz Zawiślak oddał hołd Robocie, składając wieniec na jego grobie.
>> Zobacz zdjęcia z pierwszych godzin kwesty na prudnickim cmentarzu [facebook]<<
W kweście wzięło udział około 50 osób. Organizatorzy akcji serdecznie dziękują wszystkim kwestującym, a przede wszystkim osobom, które przekazywały datki na szczytny cel.
Więcej na temat akcji przeczytać będzie można w „Tygodniku Prudnickim”.
(fot. Agata Gwóźdź) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Piotr Kulczyk) 
(fot. Piotr Kulczyk) 
(fot. Piotr Kulczyk) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
(fot. Andrzej Dereń) 
Szczytny cel zbiórki, proponuje uhonorować Polskich burmistrzów sprawujących władzę zaraz po wojnie.
Proszę o podanie adresu Towarzystwa, skład osobowy, nr konta bankowego o ile takowe posiada.
O istnienie takiego towarzystwa pytała mnie osoba mieszkająca za granica Polski, która prawdo podobnie dołożyła by cegiełkę do uhonorowania ludzi zasłużonych dla miasta.
THZP zrobilo naprawde kawal dobrej roboty , chwala im za poswiecenie, teraz wypada aby Rajcy Prudnika znalezli pieniazki na odnowienia grobu ofiar ” MARSZU SMIERCI ( ul Kolejowa) w 1945roku , wiezniow obozu zaglady w Oswiecimiu , Pomnikowi wieznia na drutach w prudnickiej Nekropoli tez sniedzieja elementy , zmiana nazewnictwa nie zagluszy wydarzen z przed 80 lat!!
ps – ciekawe czy istnieje jeszcze tablica pamiatkowa wmurowana w budynek biurowca na wydziale wykonczalni, informujaca o istnieniu fili obozu KL Auschwitz, na terenie Frotexu obok bylych magazynow od strony rzeki Prudnik? Jeszcze w latach 80 -tych XX wieku mozna bylo wykopac z ziemi zbutwiale kawalki ” PASIAKOW”, pozostawalo to bez odzewu, PRL nie chcial wykopek na terenie zakladu, a tam powinny dzis plonac znicze!!
Chopek Roztropek lubie czytać twoje komentarze poniewaz można dowiedziec sie z nich dodatkowo ciekawych rzeczy i wydarzen
Prudniczanka, napewno zauwazylas ze jest nas garstka postujacych na stronach TP, ubolewam jedynie nad faktem ze wypowiedzi nasze znikaja bezpowrotnie w „ETERZE”, i nikt z „decyzyjnych” naszego miasta nie podejmuje tematow nurtujacych mieszkancow Prudnika, jak slusznie zauwazyl +74 zniweczono szanse na utworzenie muzeum techniki w budynku silowni Frotexu. W Paczkowie od lat istnieje Muzeum Gazownictwa, obiekt unikatowy w Polsce, utrzymywany z budzetu miasta i roznych dotacji MOZNA ?
Tablica została przeniesiona z budynku przychodni Optima , na budynek walącego się biurowca po stronie Wykończalni. Jest monitoruję. Namawiałem muzealników aby ją zabrali. Ponoć nieroby z biura konserwatora zabytków nie wyrazili zgody. Nie wiem dlaczego ścigali ich -muzealników- za lampę z siłowni z okresu świetności tego obiektu. Dzisiaj jest to ruina.
Szkoda, że nie przejęto tego obiektu na muzeum techniki za podatki nie zapłacone miastu i nie uczono młodzieży jak produkowano energię za czasów Frenkla.
Dzisiaj to jedynie cenną rzeczą , jest cegła z maszynowni dla Niemców i chętnie ja kupią.
Tą z ogrodzenia szpitala, ułożono na paletach i wywieziono w Świat daleki chyba.