Sukcesem zakończył się sobotni (16 września) festyn charytatywny zorganizowany na Stadionie Miejskim w Białej. Organizatorzy akcji w ramach zbiórki publicznej zebrali dokładnie 10 472,38 złotych.
Pomocy dotyczy rodziny z Miłowic, której część posesji uległa spaleniu w wyniku pożaru w nocy z 16 na 17 sierpnia.
– Ogień pojawił się w części gospodarczej budynku, która spłonęła doszczętnie i tylko dzięki ogromnym staraniom, aż ośmiu zastępów straży pożarnej nie przeniósł się on na część mieszkalną, jednak ta również została uszkodzona w znacznym stopniu poprzez wodę laną podczas gaszenia – to relacja z dramatycznych wydarzeń w Miłowicach. Rodzinie niemal natychmiast przyszli z pomocą artyści – muzycy, współpracujący i przyjaźniący się z nimi.
– Przyjaciele to rodzina, którą się wybiera – komentuje efekty akcji jej inicjatorka Natalia Rygiel, artystka i animatorka kultury. – Przyjaźnimy się, więc w tej przybranej rodzinie pomagamy sobie. Tak samo rozkochowskie Rock am Palast powstało z chęci pomocy przyjacielowi. Tu zdecydowanie źle to zabrzmi, ale wskoczymy za sobą w ogień.
Festyn „Zakończenie lata. Bawmy się i pomagajmy” obejmował animacje dla dzieci, gastronomię, występy artystyczne dzieci i młodzieży oraz koncerty grup Rock am Palast Band i Dopamina. Festyn zakończyła zabawa taneczna.
Natalia Rygiel podkreśla ogromne zaangażowanie sołtysów z gminy Biała, którzy wsparli swoją koleżankę z Miłowic, panią Krystynę, poszkodowaną właśnie w tym pożarze. Dużą rolę odegrali sponsorzy festynu, za co też należą się słowa podziękowania. Sporo napracowali się też panowie z ATJ Group, którzy zajęli się logistycznym zapleczem koncertów. Akcję organizacyjnie i technicznie dopięła na ostatni guzik ekipa Gminnego Centrum Kultury w Białej. Festyn odbył się we współpracy samorządowych ośrodków kultury w Białej, Lubrzy i Korfantowie.
Fotografie: Dominika Hoinko (Gminne Centrum Kultury w Białej)