Dramatyczny wypadek motocyklisty na drodze do Dębowca

7

Do wypadku doszło w niedzielę (23 lipca) około godz. 19:00 na powiatowej szosie między Prudnikiem a Dębowcem.

– Według wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów ruchu drogowego 41-mężczyzna kierujący motocyklem hondą, z nieustalonych dotąd przyczyn na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu – mówi dla „Tygodnika Prudnickiego” oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Prudniku asp. Andrzej Spyrka. – Mężczyzna doznał poważnych obrażeń ciała i został zabrany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Opolu.

Stan jego zdrowia nie pozwalał na sprawdzenie stanu trzeźwości. Policja prowadzi czynności wyjaśniające. Motocyklista jest mieszkańcem powiatu prudnickiego.

(fot. Paweł)

7 KOMENTARZE

  1. Wy nieudacznicy policyjni. Potraficie tylko pisać z niewyjaśnionych okoliczności i nie dostosował prędkości do warunków. To są wasze slogany, które powinniście sobie wytatuować na czołach. Wszyscy wiedzą, że chłopaka podcięło na rozsypanym zbożu ale ta sprawa przerasta wasze możliwości. Zamieść sprawę pod dywan, umorzyć, winnych nie ma i my się nie narobimy. Z tego słynni już jesteście.

  2. Nie wspomne o blocie na asfalcie z brudnych maszyn rolniczych , wyjezdzajacych z pola. Jak deszcz to zmoczy murowany poslizg. Rolnicy to brudasy , po takiej akcji w polu nie myja maszyn , tylko leca do spozywczaka po chmiel i zyto , I tak do przedniowka

    • No tak, jasne, najlepiej jakby szorowali szosy mydłem. Tak jest, że w czasie żniw są takie prace i nic w tym dziwnego, tak jest od setek lat. Drobny pył zmyje deszcz. A jeśli jest coś większego, to oczywiście należy po sobie posprzątać. W taką pogodę błoto? Można byłoby sobie tego życzyć, bo jak na razie jest sucho. Żniwa już lipcu. Szok!

  3. Nie zaluje tego motocyklisty , bo 99 % tych ,co sie zabijaja , to robia to na wlasne zyczenie .
    Jada znacznie , znacznie za wolno , przesadnie stosujac sie do wszelkich przepisow komunikacji i ruchu , a zwlaszcza tych o predkosci , nie wyprzedzaniu tam gdzie tego robic nie nalezy i wszelkich innych.
    A forumowicze zawsze znajda innych winnych – policje , stan drog , brud na nawierzchni i zla pogode . Dlaczego ? Bo maja taka sama piastowska mentalnosc.

    • Napisał Bobek co nawet karty rowerowej nie ma, pierwszy do karania a adrenalinę poczuł jak zrobił pierwszy przewrót w przód na materacu w podstawówce…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here