Uszkodzona przesyłka z butlą była przyczyną interwencji mundurowych na terenie placówki Poczty Polskiej w Prudniku
– Według obowiązujących procedur bezpieczeństwa w takiej sytuacji należy wezwać strażaków i tak też postąpiono w tym przypadku – wyjaśnia „TP” asp. szt. Andrzej Spyrka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Na miejsce akcji przybyły trzy pojazdy straży pożarnej oraz radiowóz policji.
– W wyniku podjętych działań nie stwierdzono zagrożenia. W przesyłce znajdował się sprężony czynnik do urządzeń chłodniczych – dodaje aspirant Spyrka. (fot. Damian Wicher)
Zamknąć ten kurwidołek w trybie natychmiastowym! Od tygodnia kolejki do drzwi wejsciowych. Jedna osoba przy okienkach.Brak książki skarg i wniosków. Totalne dno!
Czy w tych kapciach to stoi Naczelnik Poczty, bo nie widzę buźki??