Nowy numer „Tygodnika Prudnickiego” do kupienia wyjątkowo od czwartku (2 listopada)

0

UWAGA! ZE WZGLĘDU NA DZIEŃ WOLNY – WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH – NOWY NUMER „TYGODNIKA PRUDNICKIEGO” DOSTĘPNY BĘDZIE W SPRZEDAŻY OD CZWARTKU (2 listopada). A CO W NIM?

Dyrektor Zarządu Budynków Komunalnych w Prudnik Zdzisław Pikuła przeszedł na emeryturę. Ci, którzy myśleli o pracy na tym stanowisku, muszą obejść się smakiem. Zobacz, o czym jeszcze będziesz mógł przeczytać w najnowszym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego”. Oto zapowiedzi niektórych artykułów:

  • MON szuka siedziby dla Wojsk Obrony Terytorialnej: Byli w Prudniku. W środę 25 października w Prudniku gościli przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy byli zainteresowani wyznaczenie siedziby dla kompanii Wojsk Obrony Terytorialnej.
  • „Grzegorz” nadchodził falami. W niedzielę 29 października orkan „Grzegorz” nadchodził falami, łamiąc drzewa, przewracając słupy i zrywając fragmenty dachów.
  • Już nie aleją lipową. To już jest pewne, w przyszłym roku rusza modernizacja drogi wojewódzkiej nr 414 między Prudnikiem a Białą. W ramach inwestycji powstanie nowy odcinek szosy omijający aleję lipową koło Lubrzy.
  • Budowa biogazowni już wiosną 2018 roku. Wiosną przyszłego roku rusza budowa biogazowni na terenie byłej strzelnicy w Prężynce.
  • Inwestycje: GS w Głogówku znów buduje. Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Głogówku w sierpniu 2017 r. rozpoczęła budowę kolejnego budynku mieszkalnego wielorodzinnego w Głogówku przy ul. Rataja 2.
  • Ćwierćwiecze „wodziarzy”. Prudnicki Zakład Wodociągów i Kanalizacji świętował w czwartek jubileusz 25-lecia.
  • Zachowaj bezpieczną odległość! Ostatnie tygodnie obfitują – niestety – w wypadki na drogach ziemi prudnickiej. W przypadku dwóch zdarzeń należało kierować się jedną z podstawowych zasad bezpiecznego poruszania się na drogach – zachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego uczestnika ruchu.
  • Zobacz, kim są WAGs Pogoni. Gdy oni wylewają siódme poty na parkiecie, one wychowują dzieci, dbają o dom i spełniają się zawodowo (część z nich również zarobkuje na sporcie). Razem z nimi przeżywają wzloty i upadki, a każdy dzień jest jak mecz, który pisze nową historię. Poznajcie żony i dziewczyny koszykarzy pierwszoligowej Pogoni Prudnik.
  • Niemysłowice – Szybowice: Starostwo uległo krytyce. Jednym z krytykowanych przez użytkowników dróg rozwiązań zastosowanych na odnowionej szosie powiatowej między Niemysłowicami a Szybowicami było pomalowanie białych linii krawędziowych tylko na łukach, a nie na całym odcinku.
  • Z życia samorządowców: Nie jestem człowiekiem zza biurka. Radny Alfred Namysło rzadko zabiera głos na posiedzeniach Rady Powiatu, ale jak już ma coś do powiedzenia, to sprawę stawia na ostrzu nożna. – Mówię stanowczo i jasno. I nie będę drugi raz pytał o to! – zwracał się do członków zarządu powiatu na poprzedniej sesji. O jaki temat chodziło, o tym piszemy w gazecie.
  • „Polityczni przyjaciele” według Prudniczan. Trwa polemika między członkami Stowarzyszenia Prudniczanie a burmistrzem Franciszkiem Fejdychem.
  • Prosił o ograniczenie prędkości, dostał „gratis” znak zakazu postoju. Na wniosek pana Adriana na ul. Fabrycznej w Głogówku umieszczono znaki ograniczające prędkość do 30 km/h (oraz znak zakazu postoju). Mieszkaniec uważa, że to drugie rozwiązanie to „czysta złośliwość”.
  • Serdeczna, wręcz rodzinna atmosfera. Podopieczni Domów Pomocy Społecznej w Prudniku i Racławicach Śląskich – na zaproszenie wicemarszałek Senatu RP – gościli w parlamencie.
  • Historia: Kult relikwii. Kult relikwii sięga tradycją wieku II i posiada bardzo różnorodne formy. Można by je omawiać w aspekcie czysto teologicznym, historycznym, czy antropogenicznym. Zobacz, jak wyglądają relikwie przechowywane w Głogówku.
  • Kultura: Ostatni koncert. Dobiega końca, kolejny XXV Śląski Festiwal Ziemi Prudnickiej im. Ludwika van Beethovena. W programie tegorocznej, prudnickiej części festiwalu odbyły się cztery koncerty, podczas których wysłuchaliśmy bardzo różnorodnej muzyki.
  • Sztuka: Barwy nas łączą. Z takie założenia wyszli organizatorzy wystawy w Prudnickim Ośrodku Kultury i całego projektu polsko-czeskiego pod nazwą „Sztuka nas łączy”. Wystawa Martiny Rožanskiej i Beaty Terały-Harlender jest pierwszą wspólną inicjatywą POK i MIKS Krnov w ramach tego przedsięwzięcia.
  • Ze szkół. Tym razem na łamy „Tygodnika Prudnickiego” trafią wieści ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Prudniku i Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Prudniku.
  • Sport (karate WKF): Umiejętności pod wiek. Na kolejne zmagania skromna trzyosobowa ekipa karateków LKS Zarzewie Prudnik udała się do odległego Osielska (Kujawy) na turniej Yamabushi Cup. Prudniczanie w składzie: Patrycja Nowak, Julia Niżyńska i Oskar Szkolniaki wywalczyli w sumie 8 medal, w tym 4 złote.
  • Sport (piłka nożna): Surma nie do zatrzymania. Pojawiające się od dłuższego czasu trudności kadrowe spowodowane kontuzjami nie przeszkadzają Pogoni w rozgrywaniu dobrych spotkań i zdobywaniu punktów na boiskach rywali. Tak też był w Większycach.
  • Sport (piłka nożna): Bez punktów. Okupujący dolne rejony tabeli Metalowiec Łambinowice w dwóch ostatnich spotkaniach pokonał lidera i wicelidera grupy 4 klasy A. W niedzielę ograł w Prudniku nasz LZS Niemysłowice-Dębowiec.
  • Sport (koszykówka): Pogoń w głębszym kryzysie. Sąsiedzi w tabeli przystępowali do sobotniego starcia po dwóch przykrych porażkach. Wiadomo więc było, że jedna z drużyn odetchnie po meczu z ulgą.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here