Tragedia pod Głogówkiem. Ofiarę goniła policja?

0
(fot. Facebook)

Jedna osoba zginęła w wypadku, jaki wydarzył się dziś (2.11), po godz. 19.00 w Mochowie (gmina Głogówek)

Śmierć na miejscu poniósł trzydziestokilkuletni mężczyzna. Do tragedii – jak twierdzi informator „TP” – doszło w trakcie policyjnego pościgu.

– Policja jechała za nim na sygnałach. Kierowca stracił panowanie na łuku drogi, w środku wsi i zderzył się z renault scenic. Policjanci nie wyszli z radiowozu. Jacyś ludzie wyciągnęli poszkodowanego i reanimowali. Niby wróciły funkcje życiowe, ale tylko na chwilę.

– Nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć tym informacjom. Za wcześniej na to – mówi. st. asp. Andrzej Spyrka, oficer prasowy KPP. – Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora. Będziemy wyjaśniać wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

Osoba, która interweniowała w miejscu tragedii przekazała naszej redakcji, że była świadkiem, jak funkcjonariusze policji ratowali ciężko rannego.

Do ofiary zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyna wylądowała w Głogówku ale na pomoc było już za późno. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here