Wśród osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2, którzy bawili się na fatalnym w skutkach weselu w Naczęsławicach, znalazła się m.in. opiekunka gminnego przedszkola w Głogówku
Informację potwierdził na antenie Radia Opole burmistrz Piotr Bujak. Niezwłocznie po wykryciu u kobiety koronawirusa podjęto decyzję o zamknięciu placówki.
– To była bardzo trudna dla nas sytuacja. Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość, na którą czekaliśmy praktyczne przez cały weekendy – personel i wszystkie dzieci są zdrowe – mówił we wtorkowej audycji szef głogóweckiego magistratu. – Niebawem przedszkole może wracać do pracy. Dzisiaj jeszcze strażacy dokonują ostatecznej dezynfekcji, wietrzenia pomieszczeń.
W środę (30.07) wznowiona została bezpośrednia obsługa klienta w Urzędzie Miejskim i Ośrodku Pomocy Społecznej w Głogówku.
Wśród wspomnianych weselników SARS-CoV-2 stwierdzono u 21 osób, w tym 5 mieszkańców Biedrzychowic. W związku z imprezą blisko 100 osób trafiło na kwarantannę.
– Ognisko zakażenia jest rozwojowe, ale pozostaje pod kontrolą. Nadal trwa dochodzenie i ustalanie osób z dalszego kontaktu, czyli tych, które jeszcze mogły być narażone na zakażenie – informuje Małgorzata Gudełajtis, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu.
– Apelujemy o szacunek względem innych. Doszukiwanie się na siłę chorych naprawdę nikomu nie pomaga. To zostawmy medykom oraz naszemu zawsze ciężko pracującemu sanepidowi – podkreślają głogóweccy urzędnicy.
W ostatnim czasie rozsadnikiem COVID-19 stały się m.in. wesela właśnie. Na przykład to w Nawojowej (woj. małopolskie) skończyło się 151 zakażonymi i 1 tys. osób na kwarantannie! Z kolei na weselu w Gorzycach k. Wodzisławia Śląskiego gości zakażała – jak się później okazało – panna młoda.
Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie kontroli na przyjęciach weselnych. Mieliby je prowadzić m.in. policjanci.