Po wrześniowej powodzi, która w 2024 roku spowodowała znaczne straty w infrastrukturze należącej do Samorządu Powiatu Prudnickiego, nadszedł czas na konkretną, rządową pomoc. W czwartek, 22 maja, Moszczankę odwiedził minister do spraw odbudowy po powodzi, Marcin Kierwiński, aby osobiście ocenić postęp odbudowy zniszczonych obiektów i koryta rzeki. Wizycie towarzyszyli wojewoda opolska Monika Jurek, starosta prudnicki Radosław Roszkowski, sołtys Moszczanki Mieczysław Partyczny oraz przedstawiciele służb odpowiedzialnych za infrastrukturę.
Podczas spotkania potwierdzono przyznanie blisko 13 milionów złotych z budżetu państwa na odbudowę dwóch kluczowych przepraw drogowych: w Moszczance (prawie 7,5 mln. zł.) i Trzebinie (5 mln. zł.). Uszkodzone przez żywioł mosty zostaną całkowicie przebudowane. Nowe konstrukcje będą odpowiadały współczesnym standardom technicznym, zwiększony zostanie ich prześwit, a także zostaną wyposażone w bezpieczne przejścia dla pieszych, co znacząco zwiększy komfort i bezpieczeństwo użytkowników. Zgodnie z harmonogramem, zakończenie inwestycji zaplanowano na koniec 2026 roku, bo potrzebne są czasochłonne procedury tworzenia dokumentacji i uzgodnień. Obie przeprawy mają odgrywać ważną rolę nie tylko w codziennym funkcjonowaniu lokalnych społeczności, ale również w zabezpieczeniu regionu przed skutkami kolejnych anomalii pogodowych.
– To realne wsparcie, które przekłada się na konkretne działania. Odbudowa mostów to nie tylko kwestia infrastruktury, ale także bezpieczeństwa i spokoju naszych mieszkańców, powiedział podczas wizyty starosta Radosław Roszkowski.
Inwestycje te to wyraz solidarności i skuteczności państwowych działań kryzysowych. Dzięki zaangażowaniu rządu, władz wojewódzkich i lokalnych samorządów, powiat prudnicki odzyskuje nie tylko infrastrukturę, ale także poczucie bezpieczeństwa i perspektywę dalszego rozwoju.
Odbudowujemy to, co zostało zniszczone, ale przede wszystkim budujemy silniejsze fundamenty na przyszłość, podsumował minister Marcin Kierwiński.
[Artykuł sponsorowany/Monitor Powiatowy – Powiat Prudnicki]
To byla kiełbasa wyborcza po ktorej został niedosyt i czkawka. 🤣 Teraz trzeba zakombinować jak okroić koszty do minimum 🤣🤣🤣🤣
Jak mam pytanie, co z bezpieczeństwem przeciwpowodziowym zrobił w naszej okolicy rząd Prawa i Sprawiedliwości przez osiem lat swoich rządów? O, wielkie zerooooo.
PIS zrobił zero, ale twoi ulubieńcy z KO jeszcze mniej czyli jak w piosence „mniej niż zero”
W Prudniku od komuny rządzą ich pociotki czyli lewactwo. Dlatego jest smród, bród i ubóstwo… Nie szukaj winy w PIS.