Dziś (28 stycznia) około godziny 13.45 w Opolu doszło do zderzenia karetki transportowej z Prudnika z samochodem mitsubishi.
– Według ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że 32-letni kierujący karetką przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych wjechał na świetle czerwonym na to skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym mitsubishi 69-latkiem. Dwie osoby dorosłe z mitsubishi zostały przewiezione do szpitala. Natomiast kobiecie i dziecku, które jechały karetką do szpitala, nic się nie stało – informują opolscy policjanci. Ranny został również kierowca karetki.
To już trzecie tego typu zdarzenie z udziałem karetek z Prudnika w Opolu w ciągu ostatnich kilku lat. Do poprzednich doszło w maju 2020 i lutym 2022 r.
To nie jest karetka transportowa tylko Podstawowa. informuje o tym oklejenie ambulansu.
Co za matoł to naskrobał. Po polsku ciężko napisać?
69 latek jadł mitsubishi! 2 osoby zostali… A tak wogle to jak mozna wjechać przy użyciu sygnałów, jakiś nowy napęd… buhaha
Trzecia skasowana karetka z Prudnika w ciągu trzech lat w Opolu. Może jakieś szkolenie zrobić naszym kierowcom, chyba że tak ze wszystkich szpitali tak rozwalają samochody. Jadąc pojazdem uprzywilejowanym też trzeba mieć głowę na karku.
OMG, znowu? Zdrowie ludzi, ale też straszne koszty. Ubezpieczenie nie pokryje całości.
Ubezpieczenie ubezpieczeniem, ale z taką historią zdarzeń kolejne ubezpieczenie wywindowane zostanie na level hard.
Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny o kontakt, przekażę przydatne informacje
tel. 664694990