Film z zamkami w Białej i Głogówku już można obejrzeć [WIDEO]

8

Na platformie YouTube udostępniono czwartą część cyklu „Zamki i pałace Opolszczyzny”. Wśród prezentowanych budowli są najokazalsze, dawne rezydencje ziemi prudnickiej – w Białej i Głogówku.

Za cykl odpowiada Opolska Fundacja Filmowa, która od trzech lat prezentuje kolejne odcinki serii. Dotychczas można było poznać historię rezydencji w: Bożejowie, Dąbrówce Górnej, Karłowicach, Kędzierzynie-Koźlu (Koźle), Krapkowicach, Krapkowicach – Otmęcie, Łosiowie, Miejscu, Otmuchowie, Pawłowicach, Prószków, Rogowie Opolskim, Rożnowie, Większycach, Woskowicach oraz ze Śląska prudnickiego – Mosznej i Rozkochowie.

W najnowszym odcinku, obok zamków w Białej i Głogówku Kamila Świerc oprowadza po szlacheckich budowlach w Kopicach, Żyrowej i Zakrzowie. Pałac w Żyrowej zachwyca nie tylko okazałym rozmiarem, ale i efektami odnowy. Dzięki prywatnemu właścicielowi rezydencja Gaschinów wygląda znakomicie. W trakcie odbudowy jest pałac w Kopicach, dotychczas bodaj najpopularniejsza, pałacowa ruina w województwie opolskim. W Zakrzowie jest niezbyt wielki pałac, należący do Niemca, za to całkowicie odnowiony i dostępny dla gości.

Zamek Oppersdorffów w Głogówku to niewątpliwie budowla o najbogatsze historii spośród rezydencji w tym odcinku cyklu. Dość powiedzieć, że w jego murach zachowały się pozostałości średniowiecznej, piastowskiej, książęcej wieży mieszkalnej oraz przebywali tu król Polski Jan Kazimierz i niemiecki kompozytor Ludwik van Beethoven. Od 2015 r. Gmina Głogówek etapowo zabezpiecza i odnawia ogromny zabytek. O największym zamku ziemi prudnickiej opowiada w filmie kierownik głogóweckiego muzeum Aleksander Devosges – Cuber. Jako ostatni w filmie zaprezentowano zamek Prószkowskich w Białej. To budowla powszechnie identyfikowana z racji okazałego wyglądu, ale jednocześnie mało znana, również dlatego, że jest własnością prywatną, nieużytkowaną i niedostępną, a więc jej atrakcyjność turystyczna jest ograniczona. W przypadku Białej przewodniczką była miłośniczka regionalnej historii Joanna Zmarzlik.

8 KOMENTARZE

  1. Bardzo ciekawy serial historyczny,przykre że część obiektów jest w ruinie ,i nie wiadomo jak potoczą się losy budowli, pozostaje mieć nadzieję że fundacji filmowej, nikt nie odbierze dotacji ,jest jeszcze wiele podobnych perełek na Opolszczyźnie wartych n akręcenia następnych odcinkow

  2. Biała i Głogówek należą do powiatu Prudnickiego a przed II Wojną Światową Krapkowice też należały do powiatu Prudnickiego. Czy Krapkowice można nazwać Ziemią Prudnicką ? Tak samo co ma współnego Głogówek z Ziemią Prudnicką (m.in. narodowościowo, kulturalnie, architektonicznie, historycznie itp). Pokrzywna to nie Ziemia Prudnicka a Głogówek to Ziemia Prudnicka mimo że 3 razy dalej od Prudnika niż Pokrzywna – jakaś pokrętne filozofia. Suwałki to Mazowsze czy Czestochowa to Śląsk bo należy administracyjnie do województwa Śląskiego. A może Głogówek leży w Górach Opawskich ? Chyba taka pokrętna filozofia jest serwowana w celu ukrycia Zamku w Łące Prudnickiej bo to niewygodny temat dla polityków. Nawyrabiali a teraz zamiatają pod dywan i temat zastępczy Zamek Prudnicki w Głogówku.

    • Zamiast odnieść się, proszę o podanie źródła, według którego stwierdził Pan, że Krapkowice kiedykolwiek znajdowały się w powiecie prudnickim.

      • W filmie „Diabeł z Katowic” (kilka dni temu był w TVP Historia – o gaulaiterze Górnego Śląska) była prezentowana mapa z czasów Generalnej Gubernii (lata II Wojny Światowej) z „województwem” Śląskim ze stolicą we Wrocławiu i nowo powstałym „województwem” Górnosląskim gdyż po włączeniu Śląska do Rzeszy w 1939 roku stare „województwo” Ślaskie (m.in. bez Katowic) ze stolicą we Wrocławiu było za duże dla jednego gaulaitera do zarządzania. Powiat (czy może inaczej to niemcy nazywali) Neustadt rozciągał się aż pod Opole i obejmował Krapkowice. Może nie precyzyjnie napisałem że przed II WŚ (na to mapy nie mam) ale na pewno podczas II WŚ.

        • Film jest dostępny na VOD. W 11:53 jest Pana mapa. https://vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,163/diabel-z-katowic,1107106 Nie wiem, jakim cudem wywnioskował Pan, że granice powiatu prudnickiego podciągnięto tu pod Opole. Na filmie pokazano powszechnie znane kontury powiatów takie, jakie w naszym rejonie istniały od 1818 r. do lat 50. XX w. W okresie II wojny światowej nie zmieniano granic powiatu prudnickiego. Krapkowice były w powiecie opolskim od początku czasów powiatów pruskich, aż do 1956 r. I to są z grubsza granice historycznej Ziemi Prudnickiej: od Pokrzywnej na zachodzie, do Stelbowa i Grocholubia na wschodzie, i od Przechodu na północy, do Racławic na południu. To historyczne ziemie, bo administracyjnie i społecznie związane w jednym organizmie przez kilka stuleci.

          • Dopiero w PRL-u zaczęto zmieniać granice, utworzono powiat krapkowicki, potem zlikwidowano powiaty, a spod prudnickiej administracji wyłączono Pokrzywną, co było i nadal jest skandalem, którego nikt nie potrafi naprawić.

          • Z samymi Krapkowicami że należały do powiatu Opolskiego to się zgodzę bo po wnikliwej analizie widać że Krapkowice i Gogolin są tym „półwyspem” idącym w dół. Ale co najmniej 35 % obecnego powiatu Krapkowickiego należało wtedy do powiatu Prudnickiego np: Moszna. Lewobrzeżna część obecnego powiatu Krapkowickiego w co najmniej 70% należała do przedwojennego powiatu Prudnickiego ale same Krapkowice nie.

Skomentuj Władysław Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here