To był wyjątkowy i dramatyczny zarazem dzień w Prudniku i okolicy. Obok scen ewakuacji, szybkiego sypania worków z piaskiem i ich układania, ratowania życia i zdrowia mieszkańców oraz ich mienia, były też chwile zwykłej, ludzkiej ciekawości.
W Prudniku mnóstwo osób obserwowało szybko podnoszącą się wodę i prace służb mundurowych. Przedstawiamy pierwszą część relacji z niedzieli (15 września) – amfibię przejeżdżającą przez Moszczankę, koparkę pokonującą wodną przeszkodę, pieszych przedzierających się przez wodę na ul. Nyskiej, zalane podwórka i mieszkańców „Hiltona” na Chrobrego budujących zaporę…
Fot. i wideo: Andrzej Dereń