Mimo utraty władzy na poziomie krajowym Prawo i Sprawiedliwość nie składa broni, chcąc uzyskać jak najlepsze wyniki w kwietniowych wyborach samorządowych. W rejonie Prudnika PiS może liczyć na większe poparcie, niż w dużych miastach, i zamierza wykorzystać ten atut.
W środę wieczór (20 marca) podczas konwencji programowej komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości w Prudnickim Ośrodku Kultury zaprezentowali się jego kandydaci. Wszyscy oni kolejno wychodzi na scenę, mówili kilka zdań o sobie, a następnie przedstawiali wybrany punkt programu komitetu.
Powiatową liderką komitetu jest obecna posłanka Katarzyna Czochara, która kandyduje na stanowisko burmistrza Prudnika. Należy ona do obecnie najbardziej doświadczonych polityków ziemi prudnickiej, którzy wybili się ponad lokalność. Jej skuteczność polityczna przełożyła się na trzykrotny wybór na posła do sejmu.
– Od początku 2000 r. pracowałam społecznie w Radzie Sołeckiej, założyłam Stowarzyszenie Miłośników Wsi Moszczanka, któremu przewodniczyłam, byłam radną Sejmiku Województwa Opolskiego, a obecnie jestem posłem Rzeczypospolitej Polskiej trzecią kadencję i ubiegam się o stanowisko burmistrza Prudnika – przedstawiła się kandydatka.
Powody kandydowania?
– Rozmowy z mieszkańcami Prudnika, dogłębna i szczegółowa analiza sytuacji życia mieszkańców Prudnika, spowodowały to, że pomimo tego, iż dziesiąta kadencja Sejmu RP dopiero co się rozpoczęła i mogłabym spokojnie jeszcze cztery lata pełnić tę funkcję w sejmie, zdecydowałam się ubiegać o stanowisko burmistrza.
Prawo i Sprawiedliwość przedstawia w kilkudziesięciu punktach swój program. Jednym z konkretnych celów jest instalacja karbonizacji hydrotermalnej HTC przy oczyszczali ścieków w Prudniku, która polega na przetworzeniu bioodpadów w hydrowęgiel lub bionawozy. Według danych pozyskanych przez PiS oczyszczalnia wytwarza rocznie ok. 3 tys. ton osadów, a więc nie brakowałoby surowca do przetworzenia. Sprzedaż miałaby spowodować obniżkę cen wody, ścieków i ciepła w gminie Prudnik.
Inna propozycja PiS to budowa Parku Historyczno-Sensorycznego na Koziej Górze, czyli dalsze zagospodarowanie podmiejskiego terenu o atrakcyjnym potencjale. Park obok walorów przyrodniczych posiadałby amfiteatr i punkt gastronomiczny z wieżą widokową. Całość miałaby nawiązywać do historii Prudnika.
Politycy PiS chcieliby również zagospodarować na cele wypoczynkowo-rekreacyjne stawy przy ul. Poniatowskiego, które obecnie są ogrodzone, ponieważ do niedawna pełniły rolę ujęcia wody dla miasta.
Katarzyna Czochara zapowiada rozbudowę prudnickiej strefy ekonomicznej do obszaru aż 100 ha, korzystając z terenów Skarbu Państwa, leżących w gestii KOWR-u w rejonie stawów niemysłowickickie, przy istniejącej oraz projektowanej obwodnicy Prudnika i we współpracy z gminą Lubrza.
– Obecne tereny inwestycyjne są zbyt małe, jeśli się myśli o większych inwestorach – zaznacza Katarzyna Czochara.
O innych punktach programu można posłuchać w materiale wideo, który dołączamy do artykułu.
Krótko o roli Prawa i Sprawiedliwości w przyszłej kadencji samorządu powiedział Dariusz Kolbek, numer jeden na liście z okręgu nr 2: – Jestem radnym Rady Powiatu od 1998 r., pięć kadencji. Niestety zawsze byłem w opozycji, chciałbym to zmienić, abyśmy wreszcie rządzili i odsunęli tą szkodliwą koalicję rządzącą obecnie w powiecie – Koalicji Obywatelskiej, Naszej Ziemi, PSL-u, Śląskich Samorządowców, wcześniej Mniejszości Niemieckiej. Zaczniemy ten powiat naprawiać. Nie dla Zielonego Ładu, który będzie realizowany przez rząd Tuska i nie dla nielegalnego napływu imigrantów do Polski, bo to nas, samorządowców będzie czekało w przyszłej kadencji. My, musimy z tym walczyć i się temu przeciwstawić.
Jedynkami na listach PiS w okręgach do Rady Miejskiej w Prudniku są: Jacek Urbański, Grzegorz Jędrzej, Alicja Isalska, Mieczysław Partyczny. Z kolei liderzy list w okręgach do Rady Powiatu to: Józef Meleszko, Dariusz Kolbek i Magdalena Sobczak. Ugrupowanie stawia więc głównie na kandydatów z doświadczeniem radnych, choć oczywiście pozycja pierwsza, choć pomaga, nie jest gwarantem uzyskania najlepszego wyniku na listach. W gminie Biała PiS nie wystawia własnych list. Swoich kandydatów ugrupowanie ma za to do Rady Miejskiej w Głogówku oraz Rady Gminy w Lubrzy, gdzie proponuje na stanowisko wójta Arletę Maciuch. Kandydatami PiS z okręgu prudnicko-głubczycko-krapkowickiego do Sejmiku Województwa są: Jerzy Czerwiński, Piotr Semak, Andrzej Mrowiec, Anita Stapińska-Jankowiak, Barbara Łosyk, Magdalena Ostrowska i Leszek Antoszczyszyn.
– Nigdy nie angażowałam się społecznie, ale nastały takie czasy, że trzeba coś z siebie dać, dlatego postanowiłam kandydować – wyjaśnia powody startu w wyborach kandydatka do Rady Powiatu Joanna Słaba.
W wyborczych planach PiS są otwarte spotkania zarówno z udziałem Katarzyny Czochary, jak i pozostałych kandydatów.
– Chcemy rozmawiać z mieszkańcami i wysłuchać ich problemów – zapowiada Katarzyna Czochara.
Fot. Andrzej Dereń
Pani Katarzyno Czochara,
Jesli to Pani czyta, to mam proste pytanie☝️
Jak zamierza Pani prowadzić urząd Burmistrza mając wokół siebie samych przeciwników, sprzedawczyków i ludzi którzy przez lata identyfikują się ze środowiskiem i programem Platformy Obywatelskiej.
Zwolni ich Pani wszystkich?
Bo jeśli nie, to z całym szacunkiem proszę sobie odpuścić.