Dynamiczna, profesjonalna, ze zdecydowanym liderem i miksem kandydatów – od grupy dotychczasowych radnych, do młodych, aktywnych osób – tak w skrócie można podsumować konwencję komitetu wyborczego Porozumienie Samorządowe Powiatu Prudnickiego, które odbyło się dziś (7 marca) w Kinie Diana w Prudniku.
Konwencję prowadził wiceburmistrz Prudnika Jarosław Szóstka. Na pierwszą część wydarzenia składała się prezentacja kandydatów do Rady Powiatu, a następnie Rady Miejskiej, na drugą wypowiedź walczącego o ponowny wybór burmistrza Grzegorza Zawiślaka, który dodatkowo przedstawił program swój i komitetu dla Gminy Prudnik. Samorządowiec podkreślił, że jedna kadencja to połowa drogi w realizacji planów, które przed sobą postawił, stąd nazwa „Plan rozwoju Prudnika 2030+”. Politycy chcą powołać do życia rady dzielnic w Prudniku i na ich bazie przywrócić budżet obywatelski, wprowadzić program „Mieszkanie za remont”, komunalne lokale użytkowe przekształcić w lokale inkubowane, kontynuować kanalizację terenów wiejskich, przeprowadzić transformację ZEC-u, zmieniając źródła energii na odnawialne, wprowadzić uchwałę krajobrazową, fundusz grantowy dla mieszkańców na remonty zabytkowych budynków i tak dalej.
W trzeciej, najkrótszej części konwencji, Jarosław Szóstka opowiedział o tym, czym w przedziale chronologicznym, chcieliby się zająć radni powiatowi Porozumienia w następnej kadencji.
Program Porozumienia i wypowiedzi kandydatów, ze skrótem filmowym, przedstawimy jutro (piątek). Dziś krótki fotoreportaż.
Prudniczanie nie idźcie tą drogą….
Panie rudy i Panie łysy wyście już dali pokaz niekompetencji. W jakiej wy jesteście połowie drogi? Kogo wy chcecie w balona zrobić? Tych paru dupowłazów co wam przyklaskuje to tak, ale nie nas.
a gdzie oni byli przez całą kadencje,kabze nabijali szmalem oni jeszcze nie zaczeli drogi a mowia ze są w połowie czyli drugie tyle chcą sie nachapac.Łysy juz nie pochyla sie nad problemqami pewnie zdarł sobie czache jak sie wy…..ł.Jak im nie wstyd ponownie kandydowac
Zwykłe kocpoły powtórka z 2018 r. Z tym ze teraz nie macie kogo krytykować z poprzedniej władzy bo sami jesteście krytykowani.
Drugi raz nie nie popełnie błędu i nie zagłosuje na obecnego burmistrza Ani radnych z nim powiązanych po prostu głos stracony i lepiej zostać w domu jak ktoś chce na nich głosować.
Moze trzeba pochylic sie sie nad kandydatura Czochary , jako posel RP obiecala nam wyciag krzeselkowy na Kope,i przystanki kolejowe w Glucholazach I Pokrzywnej?
W połowie drogi donikąd czyli w jednym wielkim g….e.Panie Burnistrzu miasto się wyludnia,robi się z tego wiocha,ale jest Pan przecież wioskowym typkiem,który potrafi tylko zastraszać urzędników i bawić się fejsem w czasie pracy.Miasteczka wokół Prudnika zrobiły krok do przodu -chyba zjeżdża Pan czasami z trasy Czyżowice-Prudnik i widzi Pan to ? a niestety nasze miasto ginie w oczach!Wioskowym karierowiczom jak „Łysy” i podobni mówimy NIE w wyborach!!!