Rolnicy pójdą na Warszawę

0

Protestujący rolnicy nie są zadowoleni z reakcji władz państwa i Unii Europejskiej na ich postulaty. Zapowiadają wielki strajk w Warszawie 27 lutego.

W czwartek 22 lutego premier Donald Tusk zapowiedział, że przejścia graniczne z Ukrainą oraz wybrane odcinki dróg i linii kolejowych wprowadzone zostaną na listę infrastruktury krytycznej, a to oznacza, że na ich terenie panować będzie specjalny reżim bezpieczeństwa. Innymi słowy rolnicy nie będą mogli ich blokować, a robią to od kilku tygodni, chcąc zatrzymać napływ towarów rolnych i spożywczych z Ukrainy.

Tusk tłumaczy decyzję zapewnieniem przepływu pomocy wojskowej, humanitarnej i medycznej dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy. Po ogłoszeniu premiera Krajowa Rada Izb Rolniczych zaapelowała o zmianę formy protestu – organizację wielkiego wiecu w Warszawie 27 lutego. Z kolei grupa rolników Oszukanej Wsi prosi o dalsze blokowanie przejść granicznych. Od dziś rozpocznie się blokowanie przejść granicznych z Litwą. Zdaniem rolników zboże z Ukrainy trafia do tego kraju, a  następnie transportowane jest do Polski, jako produkt z terenu UE. Z kolei członkowie rolniczej „Solidarności” zaprzeczają by protestujący blokowali pomoc dla Ukrainy.

– Zrobimy jak w czasach Andrzeja Leppera, czyli przygotujemy tekst porozumienia. Przykładowo, że z dniem 1 marca rząd wycofuje się z unijnego „Zielonego Ładu” oraz że w konkretnej dacie zostaną wprowadzone kontyngenty na ukraińskie produkty żywnościowe, aby chronić nasz rynek – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Sławomir Izdebski, przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

W ostatnich tygodniach protesty rolników odbywały się na terenie całego kraju. Organizowano przejazdy kolumn maszyn rolniczych oraz blokowano skrzyżowania, między innymi w Dębinie w gminie Biała. W Lubrzy przez trzy doby zatarasowane było Rondo im. Stanisława Szozdy, a rolnicy w tym czasie przejeżdżali ulicami przelotowymi przez sąsiedni Prudnik.

FOTOGRAFIE Z PROTESTY W LUBRZY:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here