Na Długocie, najwyższym szczycie gminy i powiatu prudnickiego, odsłonięto dziś (18 listopada) tablicę poświęconą zmarłemu w 2021 i 2023 małżeństwu zasłużonych działaczy opolskiego PTTK – Franciszkowi i Józefie Kamyszom. Jest propozycja, by w tym miejscu upamiętniać wybitne dla ruchu turystycznego ziemi opolskiej postacie.
Franciszek Kamysz zmarł 13 marca tego roku, przeżywszy 100 lat i 14 dni. Jego żona – Józefa „Nuna” Głośnicka-Kamysz – odeszła dwa lata wcześniej – 9 lipca, w wieku 92 lat. Śmierć zacnych turystów i krajoznawców była bezpośrednim bodźcem do poczynienia starań zmierzających do upamiętnienia Kamyszów w górach.
Jak wspomina wiceprezes oddziału PTTK w Opolu Bronisław Adamski, miejsce na Długocie Kamyszowie wybrali sami. Po części było to wynikiem wcześniejszych działań, ponieważ od kilku lat na Długocie upamiętniano, sadząc tam dęby (z tabliczkami), zasłużonych na prudnickiego turystyki działaczy (Aleja Turystów).
– Franek Kamysz, już w późniejszym wieku, kiedy zdrowie nie pozwalało mu chodzić po wysokich górach, tatrzańskich szlakach, chodził po Górach Opawskich – wspomina Bronisław Adamski. – Tutaj wielokrotnie przebywał, tutaj zatrzymywał się wędrując na nocleg do schroniska w Wieszczynie, i to miejsce bardzo mu się spodobało. W maju 2018 roku w trakcie rozmowy ze mną w Opolu rzucił temat, który mnie zaskoczył, że on chciałby, by po jego śmierci i „Nuny”, tutaj znalazła się tablica z informacją o ich działalności, przede wszystkim górskiej. Zobowiązałem się, że taka tablica pamiątkowa powstanie i że zostanie zorganizowana taka uroczystość jak dzisiaj.
Do inicjatywy włączył się niemal równolegle były prezes prudnickiego oddziału PTTK Józef Michalczewski, również przyjaciel Kamyszów i razem z Adamskim doprowadzili do wystawienia upamiętnienia.
– To jest znakomity pomysł, by to miejsce było szczególne dla ludzi gór z Opolszczyzny, do upamiętnienia takich wielkich nazwisk jak Kamyszowie – zachęca wiceprezes Zarządu Głównego PTTK w Warszawie Lucjusz Bilik.
Na tablicy Kamyszów umieszczono cytat: „Odchodzicie bo czas Was woła… / Ślad po Was tu zostanie / O góry, o pola skoszone, o ciche smutne pożegnanie”.
W uroczystości uczestniczyli przede wszystkim turystyczni przyjaciele Kamyszów, w tym (obok już wspominanych): członkowie honorowi PTTK: Adolf Mikulec, Elżbieta Zagłoba – Zygler, Lucjusz Bilik, prezes Oddziału PTTK Prudnik Barbara Drożdżowicz, prezes Klubu Górskiego „Świstak” PTTK Jarosław Srębacz oraz leśniczy Leśnictwa Dębowiec Paweł Muzyka.
Głaz z tablicą mógł być postawiony dzięki przychylności zarządcy terenu Nadleśnictwu Prudnik. Kamień ufundowała Kopalnia Szarogłazu Dębowiec, a tablicę przygotował zakład kamieniarski Piotra Gacki z Prudnika. Tablicę sfinansowali przyjaciele Kamyszów z opolskiego oddziału PTTK. Podczas spotkania turyści zaśpiewali hymn prudnickiego oddziału PTTK „Życie jest piękne” oraz ulubioną pieśń turystyczną Kamyszów „Pod przewodem Orłowicza”.
Długota (457 m n.p.m.) jest jednym z ważniejszych wzniesień Gór Opawskich. Szczyt jest najwyższym punktem pasma Lasu Prudnickiego, gminy Prudnik i powiatu prudnickiego. Przebiega tędy Główny Szlak Sudecki. Staraniem prudnickiego oddziału PTTK ustawiono tu wiatę turystyczną z pieczątką turystyczną i tablicą – Szlak Pamięci Działaczy PTTK. Posadzono tu również wspomniane wcześniej dęby z tabliczkami poświęcone zasłużonym członkom PTTK Prudnik, w tym Józefowi Waścińskiemu, który w 2012 r. zmarł na szlaku właśnie tym miejscu.