31 stycznia, przed godziną 16:00 rozpoczął się pościg transgraniczny za mężczyzną podejrzanym o kradzież pojazdu, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz szereg wykroczeń drogowych. (pisaliśmy o tym TUTAJ)
Dzięki dobrej współpracy pomiędzy polskimi i czeskimi policjantami oraz szybkiej wymianie informacji został on zatrzymany na terenie Republiki Czeskiej. Za kierownicą pojazdu siedział 22-letni mieszkaniec powiatu nyskiego. Młody mężczyzna był trzeźwy, jednak miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za spowodowanie wypadku śmiertelnego pod działaniem środków odurzających.
Jak się okazało 22-latek przebywał na warunkowym zwolnieniu. Pobrana została od niego krew na obecność narkotyków. Mężczyzna usłyszał już zarzuty m.in. krótkotrwałego użycia pojazdu oraz niestosowania się do zakazu sądowego. Za takie czyny grozi mu nawet do 8 lat więzienia. Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Dlatego zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy mają informacje na temat zagrożeń jakie 22-latek stworzył swoim zachowaniem na drodze o kontakt Wydziałem Kryminalnym Komendy Powiatowej Policji w Prudniku pod numerem telefonu 478 629 565.
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu Tygodnika Prudnickiego (8.02.2023).
☝️Uprzejmie donoszę, że radiowóz który brał udział w pościgu stwarzał prawie takie samo zagrożenie
Normalnie prudnicki Frog
„Dzięki dobrej współpracy pomiędzy polskimi i czeskimi policjantami oraz szybkiej wymianie informacji…” 150 km rajd przez Polskę i Czechy nazywacie dobrą współpracą?
Rozumiem drogi Panie, że u Pana zatrzymanie uciekającego samochodu to taki pikuś, wyskakujesz z komisariatu i radiowozem taranujesz pojazd, albo kolczatki rozkładasz na drogach w promieniu 100 km. Tylko w telewizji to tak wygląda. W realu takie pościgi trwają czasem kilka godzin.