Środowy rywal Pogoni jest w drodze do Prudnika.
– Na miejscu będziemy po północy. Jutro mamy się wyspać, jakiś spacer, krótki trening w samo południe – mówi cytowany przez portal OstrowMaz.pl trener Sokoła Antonio Daykola.
Stawką rywalizacji jest awans do ćwierćfinału 2. ligi. Gra będzie toczyła się do dwóch wygranych. Przewagę parkietu posiadają prudniczanie.
Sokół Ostrów Mazowiecka występował w grupie B. Sezon zasadniczy zakończył na 4. miejscu z bilansem 19-9. W I rundzie play-off wyeliminował Żubry Białystok, po zwycięstwie 79:65 na wyjeździe oraz 83:67 we własnej hali. Najlepszym strzelcem zespołu jest znany z 1-ligowych boisk Mikołaj Motel (brat Maksymiliana, byłego pogonisty). 28-letni rzucający zdobywa śr. 17.1 pkt na mecz (jedno ze spotkań zakończył z dorobkiem 42 „oczek” i 12 „trójek”!). Najwięcej asyst (5.2) rozdaje Cezary Karpik (22 l.), a pod tablicami bezkonkurencyjny jest Egipcjanin Mohamed Abdelaal (23 l.), który zbiera 10 piłek. W pierwszej części sezonu barw drużyny z Mazowsza bronili jeszcze Francuz Marius Enoise i Białorusin Tsimafei Bystrou.
Sokół nie przegrał w lidze od dziewięciu meczów, a na szczególną uwagę zasługuje wiktoria odniesiona w Łodzi. Pogoń, mistrz grupy D, legitymuje się serią 17. wygranych z rzędu. Jutro jedna z ekip będzie musiała przełknąć gorycz porażki.
– Nastroje są bojowe. Nie jedziemy na wycieczkę. Znamy możliwości naszych przeciwników w drugiej rundzie, ale też jesteśmy świadomi tego, co musimy zrobić, aby odnieść sukces. Większe doświadczenie jest z pewnością po stronie drużyny z Prudnika. My jednak mamy swój plan i jedziemy go zrealizować. Łatwo nie będzie. Na tym poziomie już nie może być łatwo, jesteśmy w szesnastce zespołów drugoligowych w całej Polsce i każdy z nas chce kontynuować tę drogę dalej. Będziemy walczyć, aby zrealizować nasze marzenia – zapewnia Antonio Daykola.
Za Pogonią przemawia nie tylko większe obycie zawodników, ale i wyjątkowa publika, jedna z najgorętszych w całej 2. lidze.
– Doskonale wiemy, jakie są oczekiwania kibiców i wcale im się nie dziwimy – mówi „TP” trener Pogoni Tomasz Michalak. – Zrobimy wszystko, by dotrzeć jak najdalej. Gramy o zwycięstwo w każdym meczu i w każdej następnej rundzie. Później, w gronie zarządu, będziemy się martwić, co dalej, w kolejnym sezonie. Po ewentualnym awansie usiądziemy do rozmów z miastem i potencjalnymi sponsorami. W chwili obecnej nasi zawodnicy nie zaprzątają sobie głów kwestiami finansowymi i tym co może się wydarzyć. Gramy o mistrzostwo i tylko na tym się skupiamy.
Początek jutrzejszego (6.04) starcia o godz. 18.00 w hali „Obuwnik”. W sobotę rywalizacja przeniesie się do oddalonej o pół tysiąca kilometrów Ostrowi Mazowieckiej. Triumfator pary w kolejnej rundzie zagra z Mickiewiczem Katowice lub Notecią Inowrocław.
II RUNDA PLAY-OFF (6, 9 i ew. 13.04)
- Enea Poznań (A1) – Ragor Tarnowskie G. (C4)
- Polonia Warszawa (B1) – Maximus Kąty Wr. (D4)
- Polonia Bytom (C1) – Polski Sklep Gniezno (A4)
- Pogoń Prudnik (D1) – Sokół Ostrów Maz. (B4)
- Sokół Międzychód (A2) – Basket B.-Biała (C3)
- ŁKS Łódź (B2) – Swiss Krono Żary (D6)
- Mickiewicz Katowice (C2) – Noteć Inowrocław (A3)
- Rycerze Rydzyna (D2) – Tur Bielsk Podl. (B3)
Prawo gry w 1. lidze uzyskają trzy drużyny.
slyszalem w rozmowach oficjeli pogoni ze nie sa stanie sprostac finansowym wymogom wyzszej klasy wiec na ktoryms z etapow oddadza mecz aby nie awansowac bo brak sponsorow kasa klubu pusta