Rajcy zdecydowali o losie schroniska

6
(fot. Andrzej Dereń)

Gmina Prudnik zmieniła zdanie w sprawie sprzedaży budynku w Wieszczynie, gdzie znajduje się filia Szkolnego Schroniska Młodzieżowego „Dąbrówka”

Nieruchomości nie udało się zbyć trzykrotnie. Ostatni przetarg ogłoszony był na koniec września z obniżoną ceną sprzedaży – 2,3 mln zł. Podczas trwającej sesji Rady Miejskim burmistrz Grzegorz Zawiślak wyjaśniał, że potencjalnych nabywców odstraszyły skutki pandemii koronawirusa.

Radni przyjęli uchwałę, na mocy której obiekt zostanie przeznaczony do dzierżawy. Chętnych – jak zdradził burmistrz – nie brakuje. W głosowaniu nie wziął udziału Josel Czerniak, który w trakcie dyskusji sprzeciwił się zarówno sprzedaży, jak i dzierżawie budynku.

– W tym miejscu powinien powstać dom starców – stwierdził stanowczo.  

Zawiślak podkreślił, że niezbędne jest stworzenie planu zagospodarowania przestrzennego dla Wieszczyny. Dokument zabezpieczy interes mieszkańców oraz przyszłego dzierżawcy.

Przypomnijmy – za poprzedniej władzy gmina była skłonna przekazać schronisko powiatowi (w zamian za budynek szkolny). Samorząd ten z kolei planował urządzić w Wieszczynie dom pomocy społecznej dla alkoholików.   

6 KOMENTARZE

  1. Ekonomia jest bezwzgledna, szkoda jednak schroniska w Wieszczynie , zwlaszcza ze najblizsze jest dopiero pod szczytem Biskupiej Kopy , warunkow tam nie bylo jak w hotelu 4**** ale na jedna , dwie noce w sam raz ,I nie dom Starcow, tylko dom spokojnej starosci lub dom seniora panie radny!!

    • Tu się zgodzę że Dom Starców brzmi ordynarnie i trąci jakąś patologią zarówno jako miejsca jak i pensjonariuszy jacy mieli by się tam znaleźć – nikomu chyba takie określenie się dobrze nie kojarzy. Dom Seniora lub Dom Spokojnej Starości to jest określenie eleganckie jak na dzisiejsze czasy. Pomysł dobry i można by na tym dobrze zarabiać np: przyjeżdżali by tu bogaci seniorzy z RFN-u tak jak do Szwardzwaldu. W końcu to historyczne pogranicze niemiecko-austriackie a Wieszczyna była przez ponad 200 lat niemiecka (do 1945 roku) więc czuli by się tu jak nie w innym kraju tylko jak u siebie. Pewnie chętnie by tu spędzili czas seniorzy którzy w okolicy się urodzili lub mieszkali przed II Wojną Światową i traktowali by to jak powrót do korzeni.

  2. Tam gmina mogła by zrobic Dom Wczasów Dzieciecych cos na zasadzie panstwowego osrodka tak jak od dawna tam było. (znaczy sie senatorium chyba bylo) .dzisiaj brakuje takich miejsc dla mlodziezy.

  3. Zostawic jako schronisko , a zamknac nierentowna Dabrowke w Prudniku , tylko czy pani dyrektor S bedzie chciala dojecHac te kilka kilometrow??

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here