Zapowiadana dziś gwałtowna zmiana pogoda rozpoczęła się w rejonie Prudnika wieczorem od obfitych opadów deszczu i burz z piorunami. W teren wyjechały pojazdy straży pożarnej, głównie do zalanych piwnic i posesji. Trudna sytuacja panuje w Trzebinie, gdzie poziom wody na miejscowym potoku znacznie wzrósł. W Jasionie, to już niechlubna tradycja, woda z pól zalewa drogi i posesje.
Sytuacja na punktach wodowskazowych w dorzeczu Osobłogi na razie jest stabilna. Na Złotym Potoku w Jarnołtówku poziom wody jest w strefie stanów wysokich, podobnie w Prudniku (ul. Wiejska), a w Racławicach na Osobłodze – stanów średnich. Na odcinkach czeskich poziomy wody na razie również są w stanach normalnych.
Sytuacja może ulec zmianie. Intensywność deszczu spadła, ale opady ciągle trwają.
Z Jasioną to dramat. Sprawa znana jest od lat i od lat nic albo niewiele się w tym temacie zrobiło. Melioracja pól, porządne rowy przy polnych drogach i dobra kanalizacja deszczowa. Panie wójcie, to nie jest niebotyczny i wielomilionowy problem.