Dramat wydarzył się przed Prudnickim Centrum Medycznym
Kobieta (w średnim wieku) wraz z mężem czekała w kolejce do punktu pobrań wymazów na obecność wirusa SARS-CoV-2. Nagle źle się poczuła i straciła przytomność. Podjęta w szpitalnej Izbie Przyjęć reanimacja niestety nie przyniosła skutku.
– Zmarła była osobą bardzo obciążoną schorzeniami – informuje „TP” prezes Prudnickiego Centrum Medycznego Witold Rygorowicz.
To kolejny śmiertelny przypadek w IP w ostatnim czasie. Wcześniej nie udało się uratować dwóch pacjentów.
To odpowiedź dla Jantara który w swoich komentarzach ciągle wątpi czy to wszystko prawda póki sie na własnej skórze nie przekona.
O nie !Człowieki umierają!
Dlaczego są takie rozbieżności w liczbie zgonów na covid-19 ,w oficjalnych komunikatach w powiecie prudnickim jest 7 zgonów od początku pandemii a z artykułów na Teraz Prudnik wynika że tych zgonów jest dużo dużo więcej. Prosze osoby kompetentne o komentarz w tej sprawie
Czy prokuratura zajmie się tym dlaczego zmarła w kolejce przed szpitalem?Może można jej było pomóc?!
I tylko tyle ma pan prezes do powiedzenia (zmarła to moja mama) !!
Grzegorz…bardzo mi przykro i doskonale rozumiem Twoje uczucia…bo też szybko straciłam rodzica(tatę). Próżne Twoje tu czytanie…lepiej tu poczytaj… https://m.facebook.com/NagleSami/?_rdr. A tymczasem gorąco Was wszystkich ściskam♥️?♥️…
Niesamowiita „Czarna kosmiczna dziura” czyli medycyna po polsku!!