Mimo sporych problemów kadrowych (brak Strząbały, Rudzkiego, Gradina i Rudolfa) prudnicka Pogoń sięgnęła po bezcenne trzy punkty
Dzisiejszy (12.08) mecz w Oleśnie rozpoczął się dla gości wręcz idealnie. W 5. min rzut karny na bramkę zamienił Brazylijczyk Valdemir Cariolano Ribeiro Junior. Kilka minut później był już jednak remis. W 25. min do piłki dopadł Damian Leśniowski i precyzyjnym uderzeniem pokonał golkipera OKS-u (1:2). W końcówce pierwszej połowy biało-niebiescy mogli wyjść na dwubramkowe prowadzenie, ale niestety Piotr Leszczyński przestrzelił karnego. Po chwili „jedenastkę” zmarnowali także gospodarze.
Tuż po przerwie Tomasz Roskosz wygrał pojedynek sam na sam. W rewanżu gola na 1:3 zdobył Leszczyński. Dramaturgii spotkaniu dodała czerwona kartka dla Justina Marzotki (za „akcję ratunkową”). Grająca w dziesiątkę Pogoń straciła gola, ale mimo ogromnej dramaturgii nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa.
POGOŃ: Roskosz, Marzutko, Serafin, Milewski, Piskorz, Leśniowski, Surma, Ribeiro Junior, Leszczyński, Bajorek (77. Petrykanin), Stencel.
W najbliższą sobotę podopieczni Pawła Walaszczyka i Arkadiusza Nowackiego podejmą przy K7 rezerwy opolskiej Odry.
Nie mniej emocji dostarczył pojedynek w Głubczycach, gdzie miejscowa Polonia podejmowała Fortunę Głogówek. Do przerwy było 3:2, a cały mecz zakończył się remisem 3:3 (bramki dla Fortuny: Wojciech Rudziński, Tomasz Hajduk, Dariusz Hajduk). W sobotę czerwono-biali zagrają u siebie z Piastem Strzelce Op.
Po czterech kolejkach tabelę 4. ligi otwiera Porawie Większyce (20 pkt, bramki: 20:0). Pogoń jest 16. (4, 4:8), a Fortuna 21. (2, 6:16).
Więcej o meczach naszych drużyn w papierowym wydaniu „TP”.