44-letni kierowca prowadził 40-tonową ciężarówkę mając ponad 2 promile alkoholu.
W niedzielę (5 lipca), po godzinie 13.00 do Komisariatu Policji w Głogówku zgłosił się właściciel jednej z firm transportowych wraz z kierowcą. Mężczyzna miał podejrzenie, że jego pracownik, który przed chwilą wrócił z trasy jest nietrzeźwy. 44-latek został ujęty zaraz po tym jak wjechał 40-tonową ciężarówką wraz z naczepą na teren firmy, a badanie kontrolne wykazało u niego wynik pozytywny.
Szybko wyszło na jaw, że pracodawca nie mylił się. Badanie policyjnym alkomatem pokazało, że 44-letni kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Jak ustalili policjanci mieszkaniec województwa dolnośląskiego w takim stanie pokonał ponad 450 kilometrową trasę z Niemiec do Polski. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że wypił dzień wcześniej jedynie 2 piwa.
Nieodpowiedzialny kierowca już stracił prawo jazdy. Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5 000 grzywny.
Źródło: KPP Prudnik