Już ponad 12 tysięcy paczek o łącznej wartości 27,6 mln zł (do godz. 12.00 w niedzielę) przekazali wolontariusze Szlachetnej Paczki. Trwa wielki finał ogólnopolskiej akcji.
W powiecie prudnickim lokalne „biura” SzP znajdują się w Głogówku (lider Elżbieta Pliszczak) i Prudniku (lider Grzegorz Zawiślak). Już od piątku zaangażowane w akcję osoby przywożą, rozwożą i przekazują paczki ufundowane przez darczyńców. Niemal każdej wizycie towarzyszą wzruszenie, radość, czasem nawet płacz.
Nic w tym dziwnego. W Polsce, również na ziemi prudnickiej, żyją tysiące ludzi poniżej poziomu granicy ubóstwa.
„82-letnia pani Zofia żyje za 100 zł miesięcznie. Wodę czerpie ze studni, a mieszkanie ogrzewa chrustem zbieranym w lesie. Czy czegoś jej potrzeba? Mówi, że nie. Chociaż może – przydałoby się trochę lepszego drewna na zimę, żeby nocą nie zamarzała woda. To tylko jedna z prawdziwych historii z Raportu o Biedzie 2017″ – piszą działacze Szlachetnej Paczki. Przez ostatnie tygodnie wolontariusze poszukiwali rodzin i osób samotnych, które – nie znajdując wsparcia w państwie i samorządzie (lub wsparcie niewystarczające) – potrzebują pomocy.
Więcej o akcji napiszemy w najbliższym wydaniu „Tygodnika Prudnickiego”.
P.S. Miło nam dodać, że wśród wolontariuszy SzP jest nasza redakcyjna koleżanka Agnieszka Wilk.