W Łące Prudnickiej odbywają się ćwiczenia przewodników psów służbowych z Polski i Rep. Czeskiej.
– Chodzi o wypracowanie modelu współpracy między przewodnikami psów służbowych w Polsce i w Czechach. Siłą rzeczy współpracują ze sobą choćby przy poszukiwaniach zaginionych, czy innych transgranicznych działaniach – mówi nadkom. Hubert Adamek naczelnik wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. – Mamy też okazję sprawdzić w jaki sposób nowoczesne systemy GPS mogą pomóc w naszych działaniach. To są trzy obroże z GPS-ami, komputer który wszystko scala, pozycjonuje miejsca, gdzie znajdują się przewodnicy, pomaga zarządzać i odnaleźć osobę potrzebującą pomocy medycznej lub innego wsparcia.
Partnerami projektu „Psi patrol”, w ramach którego odbywają się ćwiczenia są Komenda Wojewódzka Policji w Opolu oraz jej odpowiednik w Ostrawie. Z kolei w konkretnych działaniach biorą udział funkcjonariusze policji w komend powiatowych, m.in. z Prudnika. Strona polska pozyskała na realizację projektu ponad 20 tys. euro. W ramach pozyskanych środków, prócz zakupionego sprzętu nabyto również psa specjalizującego się w poszukiwaniu ludzi. To nowość w policji, ponieważ dotąd funkcjonariusze wspomagali się w tym zakresie psami tropiącymi.
– W województwie opolskim to jest pierwszy tak wyspecjalizowany pies – mówi asp. Krzysztof Babisz z KPP Prudnik. – Jesteśmy na etapie nauki i szkolenia tego psa. Specyfika jest nieco inna, niż psa patrolowo-tropiącego, który idzie po śladzie człowieka, natomiast pies poszukiwawczy korzysta z molekuł z powietrza, dodatkowo posiłkując się wsadem na ziemi.
W warsztatach w Łące Prudnickiej bierze udział po 10. przewodników psów służbowych z każdej ze stron projektu. Wspomniane wyżej GPS-y trafią do komend powiatowych w Prudniku i Nysie oraz komendy wojewódzkiej.