Nie zdążyli odebrać tymczasowego oznakowania. Organizacja objazdu do Nysy została przełożona

3

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział Opole przełożyła wprowadzenie objazdu odcinka drogi krajowej nr 41 w okolicach wsi Wierzbięcice na trasie z Prudnika do Nysy.

Jeszcze 30 listopada zarządca drogi uprzedzał kierowców o zmianie organizacji ruchu, która ma nastąpić dzień później. Tymczasem 1 grudnia kierowcy jeździli bez zmian, a znaki drogowe informujące o objeździe dalej były zaklejone.

Z uwagi na to, że oznakowanie w zakresie tymczasowej organizacji ruchu na tym odcinku nie zostało odebrane w dniu dzisiejszym, nowa organizacja ruchu zostanie wprowadzona po zatwierdzeniu tego oznakowania – czytamy w komunikacie GDDKiA z 1 grudnia, przy czym nie podano nowego terminu.

Jest też drugie dno sytuacji. Jak informują Nowiny Nyskie w środę rano mieszkańcy Lipowej, Wierzbięcic oraz Węży protestowali przeciwko planowanemu ograniczeniu ruchu. Na miejsce przyjechała policja.

Przypomnijmy. Zmiany będą polegały na wprowadzeniu ruchu jednokierunkowego dla kierowców jadących DK41 od Nysy do Prudnika, natomiast dla kierowców jadących w przeciwnym kierunku ruch będzie się odbywał  dwoma objazdami:

  • dla pojazdów do 3,8 m wysokości: Prudnik – Głuchołazy – Nysa
  • dla pozostałych pojazdów: Prudnik – Biała – Dębina – Łącznik – Korfantów – Nysa
(il. GDDKiA)

Wprowadzona zmiana organizacji ruchu będzie obowiązywała bardzo długo, bo aż do zakończenia inwestycji w III kwartale 2022 r. Chyba, że wykonawca szybciej wykona zadanie.

Internauci zgłaszają uwagi o problemach związanych z realizowanymi w tym samym czasie remontami na sąsiednich drogach, którymi wytyczono objazdy oraz których używają lokalnie mieszkańcy (Głuchołazy – Nysa, Włodary).

3 KOMENTARZE

  1. To żart??? Droga przez Łącznik i Korfantów to ruina, a wy puszczacie ruch z drogi krajowej? Do reszty w dupie macie ludzi???

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here