Łyżka dziegciu do tematu uruchomienia kolejowych połączeń pośpiesznych przez ziemię prudnicką, m.in. Kraków – Jelenia Góra (od 22 grudnia 2020 r.). Jak informuje za pośrednictwem portalu rynek-kolejowy.pl Agnieszka Serbeńska z biura prasowego PKP Intercity już trzy razy (!) – 3, 11 i 16 stycznia – na odcinku Kędzierzyn-Koźle – Jelenia Góra wprowadzono autobusową komunikację zastępczą: – W jednym przypadku spowodowane to było usterką w wyniku kolizji ze zwierzyną leśną, w drugim doszło do uszkodzenia zestawu kołowego wskutek niesprzyjających warunków atmosferycznych. 16 stycznia natomiast w lokomotywie nastąpiła awaria czujnika paliwa.
Prawdziwy pech! Oby te problemy nie zniechęciły pasażerów do korzystania z nowych połączeń.
W weekendy pociąg chyba ma obłożenie w granicach limitu pandemicznego, czyli maksymalnie, zatem jest potrzebny. W Internecie można znaleźć informacje, że już jest sprowadzana dodatkowa lokomotywa – będzie dobrze.
Wstyd, jakieś przeprosiny by się przydały dla pasażerów i symboliczne prezenty przeprosinowe przy okazji kolejnych kursów.
Ile wagonow i lokomotyw ktore sa na stanie PKP IC stoi w ” krzakach”? Bez komentarza!