Państwo Joanna i Mariusz Zaworowscy z wielkopolskiego Gostynia ukończyli dziś Główny Szlak Sudecki.
Przejście szlaku, podczas jednorazowej wyprawy, zajęło im 16 dni. I nie obyło się bez przygód. Wielkopolanie byli na odcinku Głównego Szlaku Sudeckiego w powiecie nyskim, kiedy było tam największe zagrożenie powodziowe (szlak biegnie m.in. przez Kałków i Łąkę), a woda wylewała się na lokalne drogi. Na szczęście naszym wędrowcom nic się nie stało, poza kompletnym przemoczeniem. Ostatniego dnia wędrówki przebyli trasę ze schroniska pod Biskupią Kopą do Prudnika. Dziś nocują w schronisku młodzieżowym w Prudniku. Ale zanim to nastąpi, muszą dotrzeć na koniec szlaku przy dworcu kolejowym. Gratulujemy przejścia!