Kamilę, którą znamy między inni jako właścicielkę salonu fryzjerskiego, zmaga się z chorobą. W maju czeka ją kolejna operacja.
– Niestety ból pleców oraz częste drętwienie nogi ogranicza mnie w pracy – pisze Kamila. – Koszty leczenia prywatnie przerastają moje możliwości finansowe. Potrzebuje również rehabilitacji, która pozwoli mi chodzić obecnie do pracy, koszt jest ogromny. Częste wyjazdy do specjalistów powodują również przerwę w mojej pracy, co wiąże się z stratami finansowymi. Moim marzeniem jest jak najszybszy powrót do pracy po operacji.
– Zdaję sobie sprawę, że każdy z Was ma swoje zobowiązania, dlatego każda, nawet najmniejsza pomoc, będzie dla mnie ogromnym wsparciem. Wiem, że w trudnych chwilach liczyć można na siebie nawzajem, a wasza pomoc sprawi, że powrócę silniejsza, gotowa do dalszej pracy.
Kamilę można wesprzeć wpłacają dowolną kwotę poprzez portal zrzutka.pl. Tam też znajdują się szczegóły dotyczące choroby prudniczanki -> https://zrzutka.pl/x3zp9r