Darek Wylęgała z Prudnika przejechał w ciągu pięciu dni na rowerze trasę z rodzinnej miejscowości na Hel. Dokładnie 787 kilometrów, mijając po drodze takie miasta jak Opole, Kalisz, Inowrocław, Toruń, Grudziądz i Gdańsk. Dziś dojechał na Hel.
– Dalej pojechać już nie można – komentuje na profilu społecznościowym niezmordowany kolarz. – Pozdrawiam wszystkich, którzy mi dopingowali na całej trasie, dzięki.
TP przyłącza się do gratulacji!