Dziś wieczorem (12 grudnia) burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak i starosta prudnicki Radosław Roszkowski poinformowali o wizycie w Prudniku przedstawicieli Wojsk Obrony Terytorialnej, które nadal rozważają rozmieszczenie nowych jednostek tej formacji na terenie województwa opolskiego.
– Dziś przyjęliśmy dużą delegację Wojsk Obrony Terytorialnej, z szefem nowotworzonej 17. Brygady Obrony Terytorialnej, płk. Arturem Bartkowskim na czele. Głównym punktem wizyty była szczegółowa wizytacja budynku dawnego Zespołu Szkół Zawodowych przy ulicy Podgórnej w Prudniku. Wypadła ona bardzo pomyślnie, otoczenie i budynek, który wymaga pewnych środków na remont, spełniają oczekiwania Wojska. Podobnie jak pozostałe atuty lokalizacji w Prudniku, jak m.in.: posiadanie przez Powiat klas mundurowych o profilu wojskowym, bliskość strzelnicy i dawnego poligonu – informują jednocześnie burmistrz i starosta.
Burmistrz dodatkowo zadeklarował przebudowę drogi dojazdowej, natomiast starosta bezpłatne przekazanie na siedzibę WOT budynku wraz z działką przy ul. Podgórnej, co ma być warunkiem koniecznym dla ewentualnej pozytywnej decyzji.
Przypomnijmy. W dniu przysięgi WOT w Prudniku sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk poinformował na platformie X, że jednostki Terytorialsów w województwie docelowo będą stacjonowały w: Opolu, Kędzierzynie-Koźlu i w Nysie, co wywołało niemałą euforię wśród samorządowców, polityków i mieszkańców tych dwóch ostatnich miast. Ale nie w Prudniku, który pominięto w zapowiedziach. Kilka dni później Krzysztof Strauchmann z Nowej Trybuny Opolskiej opublikował informację bezpośrednio z Wojska.
– Decyzja o strukturze organizacyjnej jest już realizowana i zgodnie z jej założeniami proces formowania 17 OBOT zakończy się 30 czerwca 2025 roku. Na chwilę obecną w skład brygady wchodzą: Dowództwo oraz sztab w Opolu oraz 171 batalion lekkiej piechoty w Brzegu i 172 batalion lekkiej piechoty w Opolu – informował Dominik Urbański z Oddziału Komunikacji Strategicznej Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. – Na terenie Opola tworzone są również samodzielne kompanie, które zgodnie z docelowym przeznaczeniem będą stacjonować w Nysie i Kędzierzynie-Koźlu.
Okazuje się, że komunikaty zarówno z MON jak i WOT są niepełne lub nie do końca zbieżne z aktualnie prowadzonymi rozmowami i „rozpoznaniem” w Prudniku, co… cieszy, bo daje nadzieję, że Prudnik wciąż jest w grze. Zdaniem starosty Roszkowskiego decyzja dotycząca ostatecznej lokalizacji jednostek WOT w regionie, w tym w Prudniku, powinna zapaść w ciągu kilku tygodni.
Fot. Gmina Prudnik, Powiat Prudnicki
A fructibus eorum cognoscetis eos! Panowie, będzie WOT w Prudniku, czy nie będzie??? W Nysie i Kędzierzynie już wiedzą, a u nas ciągle nie. Prudnik to gorsze miasto, żeby tak trzymać mieszkańców w niepewności?
Trafna uwaga. Politykierstwo z Opola za bardzo miesza tu się z wojskiem.
Zobaczycie WOT jak świnia niebo.
Mam kontakty w MON i wiem, że Prudnik napewno nie.
Ps. Lizanie dupy nie pomoże bo mundurowi nie znoszą lewaków.
Mundurowi nie znoszą lewaków? To dlaczego WOT będzie w Nysie i Koźlu? Coś ci się pomyliło.
Chcemy wojska w Prudniku!!!!!!!!
Panie Burmistrzu co ze Szkołą Podstawową nr. 1 ? Przypominam, że dzieci nadal rozmieszczone są w 2 budynkach. Kiedy będzie dobudowane skrzydło do SP1 skoro nie chcecie zaadaptować byłego CKZIU na ul. Podgórnej. Co ciekawe na remont budynku kasy nie ma z przeznaczeniem na SP1 gdyby zaadaptować budynek po CKZIU natomiast WOT nie widzi zapewne problemu. Budynek zdrowy.Drobny remont i można się wprowadzać.
Różnica jest taka, że szkoła zawsze będzie, natomiast wojsko to szansa dla miasta, bo to nie tylko nowy podmiot w mieście, ale na dodatek finansowany przez państwo. Chyba od 100 lat miasto nie miało takiej okazji. Albo miasto ma się rozwijać, albo zwijać. A o rozbudowę szkoły walczcie.
Sławięcice, Sławięcice, Slawiecice
Po jakiego grzyba otwierać „wojsko” macierewicza, to najgłupszy wynalazek jaki mógł powstać. Rozwodnicy, alkoholicy, schorowani emeryci itp – przytulą po 1000 zł miesięcznie za co ? za dwa dni picia ? Kogo to coś ma ochronić? :)))
A niech to będzie szpital geriatryczny, ważne że w Prudniku i będzie jakaś instytucja w mieście, bo od dekad u nas tylko się wszystko zamyka i likwiduje. Jak tak ci żal, to jedź do Opola i tam popłacz, żeby likwidowali. Bo widzisz, tam wszystko przytulają i nie wybrzydzają, bo liczą na rozwój. Nawet pachnące gnojowicą wioski przyłączyli do miasta.
Bez podniety panowie. Nie ma co debatować nad zdechłym planem.