Na ten moment kibice Pogoni czekali blisko osiem miesięcy
Tomasz Nowakowski, który latem zeszłego roku doznał poważnego urazu ścięgna Achillesa, we wczorajszym meczu przeciwko liderowi ze Stargardu (77:80) pojawił się w składzie prudnickiego zespołu. Na początek całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych, ale już wkrótce „Nowy” powinien pomóc drużynie na parkiecie. Wszystko wskazuje na to, że Pogoni przyjdzie walczyć o utrzymanie w fazie play-out. Cel na najbliższe tygodnie, to wyszarpanie co najmniej 13. lokaty w tabeli, gwarantującej przewagę własnego boiska w kwietniowej batalii o być albo nie być na zapleczu ekstraklasy.
29. KOLEJKA I LIGI
Pogoń Prudnik – Spójnia Stargard 77:80 (15:29, 21:23, 20:16, 21:12)
POGOŃ: Krawczyk 9 (2×3), Bogdanowicz 6, Malitka 6, Garwol 16 (4×3), Prostak 21 (3×3), Nowerski 2, Strzelecki 17. Trenerzy: Tomasz Michalak, Karol Szpyrka.
SPÓJNIA: Bręk 6 (2×3), Szymański 1, Koziorowicz, Fraś 9, Czujkowski 13 (1×3), Pytyś 6, Raczyński 3, Dymała 16 (2×3), Wilczek 7 (1×3), Pabian 19 (2×3). Trenerzy: Krzysztof Koziorowicz, Wiktor Grudziński.
Sędziowie: Grzegorz Dziopak (Stalowa W.), Michał Szybisty (Rzeszów), Damian Kuziora (Stalowa W.).