To będzie jedna z bardziej malowniczych tras 50-kilometrowych w historii Prudnickiego Maratonu Pieszego. Uczestnicy rajdu przejdą obok pięciu zamków, pałaców i ich ruin, wejdą na „podwójną” wieżę widokową, odwiedzą zanikłe miasto, podziwiać będą dalekie krajobrazy oraz zamoczą ręce w kilku stawach. Zaczną w Czechach, potem będą w Polsce i znów w Czechach, by skończyć trasę w Prudniku.
W niedzielę, 20 października, miałem okazję przejść całą trasę, przede wszystkim, by sprawdzić, czy jest drożna. Powódź wszędzie coś zniszczyła, ale dla naszej trasy okazała się łaskawa. I o to chodziło! Da się przejść, choć miejscami uczestnicy zobaczą ślady destrukcji wielkiej wody. Trasa jest bardzo fotogeniczna i to też jej zaleta. Ładne widoki przeplatają się tu z różnymi, uroczymi drobiazgami stworzonymi przez człowieka.
Filmowy opis trasy zobaczycie na kanale Tygodnika Prudnickiego na YouTube, a poniżej fotorelacja z trasy. Warto przypatrzeć się zdjęciom, bo to też wskazówka, jak iść na trasie. Ważna sprawa dla uczestników! Jeśli ktoś z Was wie, że z szybkim marszem może mieć kłopot, w takim wypadku niech koniecznie zabierze kamizelkę odblaskową i latarkę. Przyda się na ostatnich kilometrach.
Opisy tras, miejsca zbiórki i inne szczegóły można znaleźć w tym artykule.
Organizatorem XXII Prudnickiego Maratonu Pieszego jest Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze Oddział Sudetów Wschodnich w Prudniku wraz z Klubem Czeskich Turystów Krnov. Wydarzenie wspierają: Gmina Prudnik, Agencja Sportu i Promocji w Prudniku, Fundacja Pomocny Zaprzęg, Damian Czekański. Honorowy patronat nad wydarzeniem sprawuje burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. Patronat medialny: Tygodnik Prudnicki, TerazPrudnik.pl oraz goryopawskie.eu.
Projekt „Prudnicki Maraton Pieszy pograniczem polsko-czeskim” współfinansowany jest ze środków Funduszu Małych Projektów Euroregionu Pradziad w ramach Programu Interreg Czechy – Polska oraz ze środków budżetu państwa. Wkład własny do dofinansowania projektu zapewnił Samorząd Województwa Opolskiego.
FOTOREALACJA:
Zamek Linhartovy. Tu startujemy,
Pewnie nikt nie będzie chciał. ale po rozpoczęciu rajdu warto przejść się wokół linhartovskiego pałacu.
Po lewej herb Sedlintzkich, właścicieli pałacu Linhartovy.
Rzeka Opawica
Rzeka ma charakter graniczny
Dawna oranżeria przypałacowa po polskiej stronie granicy. Obraz nędzy i rozpaczy i przeciwieństwo sytuacji po drugiej stronie rzeki.
Jakimś cudem zachowany szkielet drzwi oranżerii
W tym miejscu turyści muszą skręcić w lewo
Uliczka prowadząca do opawickiego rynku
Rynek dawnego miasteczka Opawica
Kościół w Opawicy
Płyta grobowca rodu Sedlitzkich na kościele w Opawicy
Piękny, żeliwny krzyż w Opawicy
Zaniedbane szczątki dawnej świetności Opawicy. Pomnik Maryjny.
Pomnik św. Jana Nepomucena
Opawicki detal
Kapliczka przy drodze w kierunku Albrechtic
Takich wiejskich ciekawskich spotkacie więcej
Tu skręcamy na schodki w prawo
Konkurs wiedzy o Rep. Czeskiej w drodze na szczyt Hraničnego vrchu
„Klęcznik” widokowy 🙂
Wieża na Hraničnym vrchu
A tu można sobie podzwonić
Dumny, ja!
Idziemy prawo…
Piękne, jesienne okoliczności przyrody i architektury
Początek bajkowej ścieżki
Zaklęta królewna. Kto pocałuje?
Krecik na końcu bajkowej ścieżki
Przez całą drogę towarzyszyć nam będzie widok na dwa nowe wiatraki w pobliżu Lasu Trzebińskiego
Dyniowa radość
Okazała kaplica w centrum Bučavki
Cmentarz w Bučavce
Przydrożny krzyż
Krowy…
…i owce
Przed nami Slezske Rudoltice
Kościół w Slezskich Rudolticach
Rudolticka rozeta
Kolumna Maryjna na rudoltickim rynku
Okazały pałac w Rudolticach zwany przez Czechów „śląskim Wersalem”
Pałacowy detal
Park w Rudolticach był niegdyś jednym z najpiękniejszych na Śląsku. Niewiele po nim zostało, ale w ostatnich latach Gmina pracuje nad przywróceniem mu dawnych elementów. Wygląda to okazale!
Historyczna wystawka pod chmurką w Rudolticach
Trochę już zapomniane flagi na Restauracji „13” w S. Rudolticach
Stacja kolei wąskotorowej w Rudolticach
Odrestaurowane w starym stylu toalety na stacji kolejowej. Można? Można!
Ślady powodzi w Dolni Povelicach
Bohušovsky rybnik
Ruiny zamki Fulštejn
Tu będzie półmetek i punkt kontrolny z wodą i innymi smakowitościami
Wzgórze Dębowiec nad Sadkiem
Nepomuk w Divčim Hradzie
Zamek Divči Hrad
Krzyż maltański w Divčim Hradzie to nie przypadek
Staw przed Pitarne
Pitarne
W zapadającym zmroku pałac w Jindřichovie. Do mety zostało ok. 8 km.