Pod koniec sierpnia otrzymaliśmy informację o niecodziennym składzie kolejowym, który przemierzał MON-wską bocznicę kolejową, dawną linię Prudnik – Gogolin w okolicy Krobusza. Już wiemy, co się tam działo.
Skład posiadał odkryte platformy z logo marki napojów energetycznych Red Bull. Marka ta promuje niecodzienne aktywności sportowe i wyczynowe i nie inaczej było tym razem.
Zawodnik MTB Dawid Godziek na torach kolejowych w powiecie prudnickim i gminie Biała po raz pierwszy na świecie pokonał rowerowy tor przeszkód na jadącym pociągu towarowym składającym się z 10 wagonów na odcinku 220 metrów. A w tle wieża kościoła w Solcu.
– Zbudowaliśmy bike park na pociągu! To brzmi jak obłęd, ale to wydarzyło się naprawdę. Projekt wymagał wielu miesięcy przygotowań, a potem dwóch dni prób – najpierw na stojącym pociągu, a potem w ruchu – mówi dla redbull.com Dawid Godziek.
Część prób odbywała się na terenie torowiska w pobliżu elewatora zbożowego w Prudniku (wideo poniżej).
Organizatorzy wyczynu podbili wizualną stawkę postanawiając, że pociąg będzie poruszał się w przeciwnym kierunku dokładnie z taką prędkością (23 km/h), z jaką jechał Godziek. To sprawiło, że dla osoby stojącej obok pociągu, cyklista pozostawał w miejscu.
Największym wyzwaniem dla sportowca była szerokość toru, zaledwie 2,7 m. Niewielka pomyłka mogłaby grozić upadkiem z jadącego pociągu.
Galerię zdjęć i filmy z niezwykłego wyczynu Dawida można zobaczyć na stronie redbull.com.
To jest niesamowite wręcz fenomenalne w pierwszej chwili myślałam, że to gra komputerowa
A teraz wyobraźmy sobie, że tego rodzaju pokaz sprawności organizowany jest na nieczynnej nieprzejezdnej szosie Prudnik – Nysa. Też byśmy się cieszyli, że przyjechał do nas bardzo sprawny młody człowiek? Czy ubolewali, że szosa jest zamknięta? Bo tu potrzebna jest refleksja. W sąsiednim województwie dolnośląskim jedna po drugiej przywracane są do ruchu lokalne linie kolejowe, które były nieczynne przez dziesiątki lat… A tutaj?
Masz w 100% rację, że jest dramat z tym, że odnowione tory leżą odłogiem, ale pretekst, żeby o tym wspomnieć, to masz dość wyjątkowy. 🙂