Dziś, po 16 dniach wędrówki Barbara Homik (pisownia jak nazwiska jak najbardziej prawidłowa) z Bytomia dotarła do Prudnika, kończąc Główny Szlak Sudecki.
Pogoda na przełomie maja i czerwca była wyjątkowo nieprzewidywalna i tak też było na trasie pani Barbary, łącznie z gradobiciem przy podejściu na Błędne Skały. Mimo wszystko to właśnie Góry Stołowe turystka wskazuje jako najpiękniejsze pasmo górskie na szlaku. Odcinek między Paczkowem a Głuchołazami ocenia jako ciężki, z polami i długimi odcinkami asfaltowymi. Na GSS-ie zachwycona była mijanymi miejscowości i obiektami (np. Złoty Stok, Sokołowsko, Twierdza Srebrna Góra), obiecując sobie powrót w te miejsca już podczas pojedynczych wyjazdów. Bytomianka otrzymała w redakcji zasłużony certyfikat przejścia GSS-u oraz zakupiła kubek zdobywcy szlaku (tylko u nas w redakcji!). Gratulujemy!
Główny Szlak Sudecki to jedna z najważniejszych, oznakowanych tras turystycznych w Polsce, będąca własnością Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Szlak zaczyna się i kończy w Świeradowie-Zdroju i Prudniku i liczy ok. 445 km. W Prudniku szlak kończy się przy dworcu kolejowym.
