Orszak Trzech Króli po raz kolejny przeszedł ulicami polskich miejscowości. Trzeci raz orszak odbył się również w takiej formie w Prudniku. W uroczystość Objawienia Pańskiego (Epifania), tradycyjnie zwanego świętem Trzech Króli chrześcijanie nawiązują do biblijnego opisu z Ewangelii:
„Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon. Skoro to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: W Betlejem judzkim, bo tak napisał Prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela. Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon. Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do swojej ojczyzny.” (Mt 2, 1-12)
Tak, w tym opisie występuję Dziecię – Król Świata i król Herod, a przybywający do narodzonego Jezusa przybysze to mędrcy, ale zwyczajowo nazywamy ich Królami, może nimi byli, sądząc z zapowiedzi w Starym Testamencie. Na pewno warto iść ich śladem.
Orszak wyruszył w Prudniku o godz. 12.30 spod kościoła św. Michała Archanioła, po Mszy św. Właściwie swój początek miał koło pomnika św. Jana Pawła II i Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego. A sami Królowie zaczęli swój marsz od Domu Katolickiego. Następnie, po krótkim spotkaniu z Herodem pod pomnikiem orszak przeszedł na Plac Szarych Szeregów i ulicą Ratuszową udał się śpiewając kolędy do rynku. Pod kolumną Maryjną dzieci z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 w Prudniku zaśpiewały kilka kolęd i pastorałek i orszak ulicami Zamkową i Piastowską doszedł do kościoła bonifratrów św. Piotra i Pawła. Tu był pokłon przed Świętą Rodziną, królowie ofiarowali swoje dary dla Dzieciątka i na zakończenie tradycyjne słowa podziękowania, które należą się przede wszystkim Kościołowi Domowemu, który jest głównym organizatorem prudnickich orszaków oraz orkiestrze dętej.
Tegoroczny Orszak Trzech Króli szedł pod hasłem: „Bóg jest dla wszystkich”. Dlatego też prawie wszyscy w nim uczestniczyli. W tym roku powitać narodzonego Zbawiciela wyszły prawdziwe tłumy prudniczan. Pewnie wpływ na tak dużą frekwencję miała pogoda. W zeszłym roku minus 10 stopni, zmarznięty śnieg i mroźny wiatr, w tym roku piękna słoneczna pogoda i plus 10 stopni.
Wspaniałe wydarzenie na początek roku. Więcej takich!!!