Jechał całą szerokością jezdni drogą krajową nr 40. Kompletnie pijanego 43-latka zatrzymali świadkowie zdarzenia, którzy uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę. Interweniujący policjanci stwierdzili w organizmie kierowcy osobowej hondy ponad 2 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w czwartek (28 grudnia), tuż przed godziną 18:00. Z relacji świadków wynikało, że drogą krajową nr 40 w kierunku Głuchołaz jedzie nietrzeźwy kierowca. Kierujący osobową hondą jechał tzw. zygzakiem. Siedzący za kierownicą mężczyzna w pewnym momencie zjechał na przydrożny parking. Tam świadkowie jadący za nim zatrzymali pojazd i uniemożliwili kierującemu dalszą jazdę.
Interweniujący na miejscu policjanci sprawdzili stan trzeźwości ujętego mężczyzny. W wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali 43-letniemu mieszkańcowi Głuchołaz prawo jazdy. Teraz za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości może mu grozić do 2 lat więzienia, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz minimalnie 5 000 złotych.
Wzorowa reakcja i postawa świadków zdarzenia być może zapobiegła tragedii. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu może uratować czyjeś życie.
Źródło: KPP Prudnik