W Liceum Ogólnokształcącym nr 1 w Prudniku odbyła się niecodzienna „lekcja” historii. Tym razem w rolę nauczycieli wcielili się autorzy „Wielkiej Księgi Opozycji”, której IV tom ukazał się końcem grudnia ub. r.
„Wielka Księga Opozycji” to nazwa cyklu publikacji zainicjowanych przez starostę Radosława Roszkowskiego, które Starostwo Powiatowe w Prudniku realizuje wspólnie z czeskim partnerem – Javornikiem. Kolejnym efektem jest czwarty już tom mówiący o najnowszej, niełatwej historii pogranicza. Wśród szereg zadań, których celem było promowanie wiedzy o dążeniach niepodległościowych w Polsce i Czechach, Powiat Prudnicki, dla uczniów I LO, zorganizował spotkanie z autorami ww. książki. Na scenie auli przed młodzieżą wystąpili: dr hab. Zbigniew Bereszyński, Julian Golak i Ryszard Kasza. Redaktor publikacji, starosta prudnicki Radosław Roszkowski odniósł się do charakteru spotkania. Tematem lekcji były kolejne fakty związane z działaniem opozycji na Ziemi Prudnickiej i udział jednostki wojskowej z Prudnika w inwazji na Czechosłowację, w 1968 r. „Profesorowie” okraszali swoje wypowiedzi zdjęciami i wieloma ciekawostkami, co przychodziło im z wielką łatwością. Młodzież miała okazję wziąć udział w prawdziwej, „żywej” lekcji, prowadzonej przez uczestników ówczesnych wydarzeń.
– Czas, kiedy walczyliśmy o wolność, ale także w ciągu całego życia, czuliśmy potrzebę utrzymywania kontaktu z młodymi ludźmi. Opowiadania im o historii, której niestety, nie mają w książkach, bo w żadnym podręczniku, ani w szkole średniej, ani na uczelni wyższej, nic nie ma o działalności, którą młodzież powinna znać. Ktoś tą wolność przyniósł, ktoś o nią walczył, ktoś poświęcił często duży kawał swojego życia. Dzięki takim publikacjom i spotkaniom mamy możliwość przekazania mało znanej wiedzy – mówi Julian Golak.
Dzięki dofinansowaniu projektu ze środków UE uczniowie mieli możliwość otrzymania bezpłatnych egzemplarzy tej ciekawej książki, która jest dostępna także dla pozostałych mieszkańców Ziemi Prudnickiej.
[MATERIAŁ INFORMACYJNY POWIATU PRUDNICKIEGO]
Walczyli o wolność ? A gdzie ta wolność jest ?
Drogie dzieci taki komentarz mógł napisać tylko wychowanek urbana, lub absolwent szkoły w Legionowie. Dlaczego czerwony kabewiak tak myśli: Ponieważ w latach komunizmu uważał się za lepszą osobę od innych i miał przez to profity. Na przykład kupił meble bez kolejki, wczasy w dobrym sanatorium bez kolejki, przydział na auto, tylko dlatego że gnębił takich Panów jacy dzisiaj prowadzili lekcje.
To ile wrescie bylo tych rozbiorow Polski?
Nie idzie zliczyć tych rozbiorów. Z jednej komuny się wpadło do drugiej komuny. A dziadkom się wydaje że wolność wywalczyli. Taką wolność że chcą nas pozbawić gotówki, zabrać samochody, ciepło w mieszkaniach, totalnie inwigilować, i wszystko jest w tak zwanym „systemie” jest. Popierasz „układ” to masz np. lepsze leczenie, nie popierasz to do piachu. Nie mówiąc już o karach za dosłownie wszystko. Monopol i sterowanie cenami paliw i energii przez górę. A Magik wstydź się za swój komentarz. A tych co gnębili Panów co prowadzili lekcje to pewnie już nie ma wśród żywych.
Jak wam nie wstyd tak dzieciom oczy mydlić. Siedzieliście cichutko jak mysz pod miotłą a na dodatek w ZSR Prudnik zatrudniliście i to na nauczyciela historii bylego oficera politycznego KBW. Dzieci najwiekszych komuchów piastują najwyższe stanowiska w powiecie. Może czas przedstawić i opisać działalność i przynależność swoich rodziców, rozliczyć się z historią. Mizerna próba zatuszowania prawdy przez,, pompowanych opozycjonistów ”.
A ty co, walczyłeś w okopach???
Taka właśnie jest prawda 🙂
A karakanek niech do dziurki się schowa, swoim biologicznym zwyczajem.