54-latek usiłował dokonać rozboju z użyciem przedmiotu przypominającego broń. Obezwładnili go pracownicy sklepu.
Do zdarzenia doszło w sobotę (3 grudnia), po godzinie 19:00 w centrum miasta. Według ustaleń śledczych do jednego ze sklepów wszedł mężczyzna, który trzymając przedmiot przypominający broń palną zażądał alkoholu. Na szczęście w sklepie przebywało dwóch pracowników, którzy wykorzystując nieuwagę napastnika szybko go obezwładnili.
Interweniujący na miejscu policjanci ustalili tożsamość mężczyzny. Okazał się nim 54-letni mieszkaniec powiatu prudnickiego. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zabezpieczony został również przedmiot, którym posługiwał się napastnik – okazało się, że nie jest to prawdziwa broń.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za takie przestępstwo grozi mu teraz do 12 lat więzienia. Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Prudnik staje się miastem niebezpiecznym a czy coś robi się w tym kierunku aby poprawić bezpieczeństwo mieszkańców ?
tak. likwiduje sie piesze patrole
No właśnie nie widać na ulicach żadnych służb ani policji ani tym bardziej straży miejskiej tylko czasem ich samochód widac
Na 20stu policmajstrów za biurkiem przypada mniej więcej 1 do pracy w terenie.
Trzeba wprowadzić nakaz noszenia maseczek a na pewno pomoże
Jestem ciekawy, ile patroli policji zabezpiecza powiat?
jakie to niebezpieczne narzędzie? wibrator tez uznaliby za nie bezpieczne?!owszem ukarać ale kur..nie aż taki paragraf!!!w głowach się przewraca!!!statystyki pójdą w gore,jak to strasznie pracują z narażeniem życia w Prudniku!