Osoby odwiedzające w tym roku na Wszystkich Świętych prudnicki cmentarz były hojne. W akcji Towarzystwa Historycznego Ziemi Prudnickiej „Ocalić od zapomnienia” zebrano 17 922,18 zł i 5 euro.
W 2021 roku była to kwota ok. 15,5 tys. zł, a w 2019 – blisko 10 tys. zł (w 2020 r. była przerwa).
Celem akcji jest odnowa pomników nagrobnych zasłużonych prudniczan. W pierwszej kolejności odnowiono grób Filipa Roboty, aktualnie trwają prace przy pomniku Paula Langego.
Prudniczanie, obecni i ci, którzy wyjechali, ale wracają, by odwiedzić groby swoich bliskich, w większości kojarzą akcję z poprzednich edycji i tym chętniej wrzucają pieniądze, widząc efekty dotychczasowych starań wolontariuszy.
TAK BYŁO PRZED POŁUDNIEM: [FOTO] Trwa kwesta na prudnickim cmentarzu – Teraz Prudnik!
– Wrzuciłam 20 złotych. Uważam, że takie akcje warto wspierać. Organizowane są w dużych miastach, więc dlaczego i u nas nie mają być. Warto ratować groby, szczególnie te najstarsze, których zostało na cmentarzu niewiele. Pamiętam z dzieciństwa całe aleje starych, dużych pomników, tego już nie ma – mówi pani Grażyna.
Organizatorami i podmiotami wspierającymi akcję odnowy pomników są: Towarzystwo Historyczne Ziemi Prudnickiej, Muzeum Ziemi Prudnickiej i Gmina Prudnik. Kweście od początku jej organizacji patronuje Tygodnik Prudnicki.
Wszędzie żebractwo. Co za kraj. Pod sklepami żebractwo. W sklepach żebractwo. Na cmentarzu żebractwo. W kościele żebractwo. W szkołach żebractwo. Na necie żebractwo. Po domach chodzą żebrać. Żyć się nie da. Gdzie się nie idzie to żebractwo.
Nawet podczas najbardziej wykwintnych imprez prowadzi się zbiórki na cele charytatywne na całym świecie, a zwłaszcza w bogatych krajach i to nie jest żebractwo. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, ani do datku, ani jego wysokości. Biedny rzuci grosik i też będzie dobrze. Kwesty na cmentarzach w dużych miastach są od lat i nikt tego nie nazywa żebractwem. Pomyśl, zanim coś napiszesz. A żebraków meneli z Sobieskiego gonić!
Żebractwo na odnowę paskudnych szwabskich i żydowskich pomników…
Nie usuwajcie tego komentarza! Potem prawackie środowiska udają, że w Polsce nie ma ksenofobii i rasizmu.
Co niektórych gniecie, że coś w Prudniku się udaje. Że co, że Nysa nie potrafi? No nie…
Wracajac do Prudnika , od strony Bialej w sloneczny dzien widac Opawy I wieze miasta , wtedy dostaje torsji!!
Podziękowania dla wszystkich kwestarzy!