9. Memoriałowi Stanisława Szozdy towarzyszyły dodatkowe atrakcje. Przeprowadzono m.in. warsztaty kulinarne. Można było nie tylko zgłębić tajniki zdrowej kuchni, ale i skosztować specjałów przygotowanych przez miejscowe dietetyczki: Karolinę Sienkiewicz i Aleksandrę Zator. Po cynamonowe wieńce zwycięzcy, kanapki z chlebem domowej roboty, torcik śliwkowo-daktylowy z płatkami owsianymi i migdałami, czy owocowe koktajle, ustawiła się długa kolejka. – I to wszystko za darmo?! – dziwili się uczestnicy imprezy.
Panie sposobiły się do warsztatów przez kilka dni, zarwały też ostatnią noc. Jak mówią, najważniejsze, że smakowało. (fot. Damian Wicher)