W sobotę 10 września br. o godzinie 17, pod egidą Burmistrza Prudnika i Dyrektora Muzeum Ziemi Prudnickiej nastąpi otwarcie Galerii Sztuki Hanny Bakuły „No Ba!”. Galeria znajduje się przy ul. Rynek 2 w pomieszczeniach położonych na tyłach najstarszej w mieście zabytkowej kamienicy rynkowej należącej niegdyś do znamienitej rodziny Weidingerów.
Dzieła znanej i cenionej artystki Hanny Bakuły będą udostępnione szerokiemu gronu odbiorców w pomieszczeniu z unikatowym polichromowanym stropem. Znajdą się tam jej obrazy i ceramiczne rzeźby. Koniecznie trzeba nadmienić, że Muzeum Ziemi Prudnickiej posiada największą kolekcję prac artystki.
Hanna Bakuła – malarka, pisarka i publicystka jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W latach 1981-1989 w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej malowała pastelowe portrety i tam została nazwana przez krytyków „Witkacym w spódnicy”, zdobywając wiele prestiżowych nagród. Uzyskała stypendium IREX z rekomendacji Fundacji Guggenheima. M.in. w Nowym Jorku projektowała kostiumy i scenografię do spektaklu Off-Broadway wyróżnioną przez „New York Timesa”. Jest również laureatką Festiwalu Malarzy Słowiańskich w Nowym Jorku. Po powrocie do Warszawy rozpoczęła stałą współpracę z „Playboyem” i „Urodą” współpracowała również z „Dziennikiem Łódzkim ”. W roku 1996 zaprojektowała kostiumy do opery Carmen w warszawskiej Operze Narodowej.
Wydała wiele książek, wśród których znajdują się poradniki astrologiczne. Bestsellerami są jej książki o mężczyznach, a założona w 1978 roku Firma Portretowa ma znakomitą klientelę i działa do dzisiaj. Ostatnio artystka rysuje pastelowe pejzaże i maluje olejne obrazy związane z kartami Tarota. Powróciła również do robienia rzeźb ceramicznych.
W 1997 roku założyła fundację swojego imienia, a w 1999 roku powstał przy niej Klub Kobiet. Fundacja zajmuje się pomocą dzieciom z domów dziecka. Hanna Bakuła i jej przyjaciele-artyści prowadzą plenery malarsko-muzyczne dla dzieci z placówek wychowawczych. Hanna Bakuła mieszka w Wilanowie, dużo podróżuje zwłaszcza do ulubionych miejsc, takich jak: Paryż, Nowy Jork, Sopot, Sztokholm, Amsterdam, Busko Zdrój, Kraków i Zakopane.
Wydarzenie realizowane jest w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa, które w 2022 r. odbywają się pod hasłem „połączeni dziedzictwem”.
Trochę szkoda tej pięknej sali kamienicznej na galerię sztuki nowoczesnej, bo jak dużo osób będzie zainteresowanych twórczością pani Bakuły w Prudniku? W ramach większej instytucji z alternatywnymi atrakcjami wystawa lepiej by się sprawdziła, bo byłby wybór. Ryzykowny plan, ale może się mylę i będzie frekwencja. Ja tam zostawiłbym funkcję użytkową tej sali. Zaułek Kościelnej jest przepiękny, a sala ma swój klimat.
Pani Hanna zapewne jest przemiłą i ujmującą osobą, ale jej sztuka (jeżeli w ogóle się sprzedaje) sprzedaje się słabo. Wystarczy spojrzeć na katalogi sprzedaży z portalu onebid. Najdroższa praca sprzedała się niedawno za trochę ponad 5000 tysięcy złotych, zazwyczaj jej twórczość sprzedaje się za okolice 1500-2500, albo jak już wspomniałem- nie sprzedaje się w ogóle. Ocenę jakości tej twórczości pozostawię również oglądającym. Chodzi mi generalnie o to, że jeżeli Pani Bakuła sobie zapłaciła za to wszystko to OK, kto bogatemu zabroni. Jeżeli jednak miasto Prudnik jakkolwiek się do tego przyłożyło to jednak trochę szkoda miejsca, czasu i pieniędzy na dosyć nisko wycenianą twórczość mimo całej sympatii Prudnika do Pani Bakuły i Pani Bakuły do Prudnika.