Przez blisko siedem godzin uczestnicy pieszego Rajdu Prudnik – Pradziad (RPP) wędrowali w strugach deszczu, zmagając się z jedną trudniejszych w historii imprezy trasą.
W tym roku organizatorzy zdecydowali, że w drodze na Pradziad nie będą oszczędzać uczestników i poprowadzą trasę przez grzbiety pośrednich gór – Biskupiej Kopy, Přičnego vrchu i Orlika. Jednym słowem zamiast powoli się wspinać na Pradziad, wędrowcy po osiągnięciu znacznej wysokości, ponownie schodzili w dół i to znacznie. Wysiłkową wisienką na torcie RPP było ostatnie duże zejście z masywu Orlika do miejscowości Běla (z ponad 1000 do 610 m n.p.m.), co oznaczało, że przez ostatnie 10 km trasy rajdu uczestnicy mieli przed sobą do pokonania jeszcze blisko 900 m przewyższenia w górę! Na szczęście organizatorzy dali możliwość skrócenia ostatnich kilometrów, wybierając trasę przez Videlske sedlo, choć i tu czekała solidna wspinaczka na Małego Dziada. Jeśli dodamy do tego padający przez 7 godzin deszcz to już będziemy wiedzieć, że tegoroczne zmagania z ultramaratonem prudnickiego PTTK były szczególnie trudne.
Na 144 osoby, które stawiły się na starcie w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym „Dąbrówka”, 111 dotarło do mety. Pierwszy osiągnął szczyt, w ciągu równo 10 godzin – Piotr Maksym z dolnośląskiej Sobótki. Ostatnie osoby dochodziły na górę po godz. 20.00.
O tym, że rajd jest jedną z ponadregionalnych marek ziemi prudnickiej świadczy mapa miejscowości zamieszkania jego uczestników. Wędrowcy dotarli do Prudnika między innymi z Niemiec, nadmorskiej Łeby, Łodzi, czy Drawska Pomorskiego.
Komandorami rajdu byli Grzegorz Polak i Andrzej Dereń. Rajd mógł się odbyć dzięki działaczom prudnickiego oddziału PTTK, którzy obsłużyli start, metę i punkt kontrolny na trasie oraz uczestniczyli w przygotowaniach do imprezy. Nagrody ufundowała prudnicka firma Merkury. Tygodnik Prudnicki od początku jest współrealizatorem imprezy.
SKĄD BYLI UCZESTNICY RAJDU PRUDNIK – PRADZIAD?
Biała, Bielawa, Bodzanów, Brzeg, Byszki, Chocianów, Dachau (Niemcy), Dębowiec, Dębska Kuźnia, Dobra, Drawsko Pomorskie, Gliwice, Głubczyce, Głuchołazy, Gogolin, Gostyń, Kędzierzyn-Koźle, Klecie, Kluczbork, Krapkowice, Laskowiec, Lądek-Zdrój, Lubomia, Lubrza, Łambinowice, Łąka Prudnicka, Łeba, Łódź, Niwki, Nowy Browiniec, Nysa, Oława, Opole, Polkowice, Prudnik, Przystajń, Pstrążna, Radków, Radomsko, Roztoki, Rybnik, Skrzypiec, Sobótka, Strzelce Opolskie, Suchy Bór, Szczedrzyk, Szybowice, Tarnów Opolski, Wałbrzych, Wrocław.
(fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń) (fot. Andrzej Dereń)
Na co komu coś takiego? Rajd malucha by się przydał…
Jasne że tak. Nawet co tydzień Rajd Malucha do Kocymia.
Tak trzymac! narod nie siedzi przed telewizornia obserwujac ranking ” gdyby wybory odbyly sie” …..fakt Rajd Malucha zostal zamieciony pod dywan, przeciez mozna to nadrobic, nawet we wrzesniu ,pazdzierniku jeszcze tego roku.!?
Chopek, gdzieś czytałem, że organizator rajdu poszukuje chętnych do pomocy w organizacji imprezy w przyszłym roku, więc jak najbardziej można się zgłosić, zaproponować edycję jesienną, choć to impreza z okazji Dnia Dziecka i zacząć realizować. Łatwo komuś coś mówić i pisać, jak ma sobie organizować czas wolny, żeby ludziom zorganizować imprezę, trudniej samemu coś zrobić.
Realisto, wielki miłośniku Prawa i Sprawiedliwości, już ci tłumaczyłem, że Rajd Malucha, to impreza z czasów Polski Ludowej i pięknie kontynuowana za czasów Polski Liberalnej, a ty się domagasz. Coś nie halo?
Nie wiedziałam że rajd malucha jest przypisany jakiejś opcji politycznej, tyle razy z dziećmi szłam i do głowy mi to nie przyszło, niektórzy to nawet (wyborca) z mieszania herbaty zrobia zadymę polityczna
Bynajmniej. To uszczypliwość do Realisty, który w swoich komentarzach na okrągło krytykuje wszystko co nie jest związane z PiS i zachęca do głosowania na partię Jarosława. Ma Pani absolutną rację!!!