Za chwilę rusza przebudowa dworca. Firma z Opola wygrała przetarg na wykonanie przebudowy dworca autobusowego w Prudniku. Być może jeszcze w październiku ruszą pierwsze prace. O czym jeszcze będziesz mógł przeczytać w „Tygodniku Prudnickim” (środa, 22 września). Oto zapowiedzi:
- Zawody z pomnikiem Mistrza. Prudnik ma za sobą już ósmą edycję Memoriału im. Stanisława Szozdy w Prudniku będącego Finałem Mistrzowi Polski w Kryteriach Ulicznych. W Prudniku w najsilniejszych kategoriach zwycięzcami zostali: Katarzyna Wilkos (Atom Deweloper Wrocław) i Dawid Migas (KLTC Konin). Ta edycja zapamiętana zostanie z powodu pozostawienia trwałego elementu w krajobrazie miasta i powiatu – pomnika Stanisława Szozdy.
- Prudnickie szkolnictwo średnie nie ma się czego wstydzić. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna we Wrocławiu opublikowała wyniki egzaminu maturalnego. Szkoły powiatu prudnickiego pozytywnie wyróżniają się w regionie. Szczególnie z matematyki i języka polskiego.
- Co jest na liście ministra Czarnka? Ministerstwo Edukacji i Nauki przygotowało program Poznaj Polskę, którego ideą jest zachęcanie szkół do organizacji wycieczek na terenie kraju. Zaczęło się jednak od falstartu.
- To może być rowerowy hit regionu. Powiat Prudnicki przymierza się stworzenia koncepcji sieci ścieżek i tras rowerowych w rejonie Lasu Prudnickiego. Jego efektem może być powstanie atrakcyjnej pętli dla rowerów szosowych oraz nowych tras dla rowerów crossowych i trekkingowych.
- Od posterunkowego do podkomisarza. 44 prudnickich policjantów awansowało w tym roku na wyższe stopnie służbowe.
- Życie jest większe od legend. Kolejne wydarzenie związane z beatyfikacją Stefana Wyszyńskiego w Prudniku miało miejsce w niedzielę 19 września.
- Historia: Sławny malarz ze skrzypieckiego młyna. Dawno temu w Skrzypcu mieszkał wzięty niegdyś malarz Juliusz M. Hainisch. Nie wszyscy wiedzą, że jego domem był spalony dziś młyn przy rzecze Prudnik. Henryka Młynarska podąża tropem sławnego artysty.
- Dzień Zdrowia i Bezpieczeństwa. Pod takim hasłem w sobotę 18 września na łące przed Prudnickim Centrum Medycznym odbył się Dzień Otwarty tej instytucji.
- Ratownicy zapraszają do siebie. Głuchołaska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza organizuje nabór na staż kandydacki.
- Dytmarów: Będzie pięknie i bezpiecznie. Tak twierdzi – odnosząc się do remontu dachu szkoły w Dytmarowie – wójt gminy Lubrza, a wtóruje mu prudnicki starosta, chwaląc „super szkołę” i gminę, że dba o swoją „perełkę”.
- Bociany już w Afryce: Tylko Jakuszko z Olszynki nie doczekał odlotu. Życie słynnego w mediach bociana Jakuszko dramatycznie się skończyło.
- Sztuka: Niezwykłości ziemi. Ceramika to jedna z popisowych form działalności artystycznej Prudnickiego Ośrodka Kultury. Zapożyczona przed laty od czeskiego partnera, dzięki inwencji Agaty Wilczek i inwestycji w specjalistyczny sprzęt stała się ulubioną formą „wyżycia” artystycznego dla lokalnych artystów-amatorów.
- Sztuka: Algorytm istnienia. W piątek 17 września w prudnickiej Galerii na Poddaszu Prudnickiego Ośrodka Kultury otwarta została wystawa malarstwa Tomasza Kwiatkowskiego „Algorytm istnienia”.
- Poezja: Časoměr člověka. Ukazał się nowy – trzeci tom wierszy Jana Szczurka, poety i animatora kultury z Łącznika. Tym razem wydanie dwujęzyczne – w językach polskim i czeskim. Tłumaczenie oczywiście jest dziełem prof. Franika Všetički. Gazeta publikuje tekst autorstwa czeskiego filologa z książki Jana Szczurka pt. „Časoměr člověka” wydanej w serii Literackiej PKP Jazdy.
- Sport: Postawili na kobiety. Dwa prudnickiej kluby Pogoni mają nowych fizjoterapeutów. Oba postawiły na płeć piękną.
- Sport (koszykówka): Teraz już tylko liga. W ostatnim meczu przedsezonowym prudnicka Pogoń rozbiła we własnej hali solidny kadrowo Maximus Kąty Wrocławskie.
- Sport (koszykówka): Robimy swoje. O przygotowaniach do nowego sezonu koszykarskiej Pogoni Prudnik z trenerem Tomaszem Michalakiem rozmawia Damian Wicher.
- Sport (piłka nożna): Objęli fotel lidera. Od pierwszych minut Pogoń Prudnik dyktowała warunki gry i osiągnęła wyraźną przewagę nad osłanionym kadrowo zespołem gospodarzy. (LZS Ścinawa Nyska-Korfantów – Pogoń Prudnik)
- Sport (koszykówka): Zapisz dziecko do Pogoni! Trwa nabór do Akademii Koszykówki Pogoni Prudnik Mini Basket.
- Sport (piłka nożna): Znaleźli pogromcę. Wyjątkowo w środku tygodnia przyszło rozgrywać siódmą kolejkę rozgrywek 4. ligi opolskiej. Niepokonany dotychczas zespół z Głogówka mierzył się na wyjeździe z czołową ekipą obecnego, jak również ubiegłego sezonu, Agroplonem Głuszyna.
- Sport (piłka nożna): Wrócili na właściwe tory. Po pierwszej porażce w sezonie zespół z Głogówka pewnie pokonał u siebie ostatni w tabeli LZS Skorogoszcz.
>> TYGODNIK PRUDNICKI W E-PRENUMERACIE TANIEJ. SPRAWDŹ!!! <<
Dworzec autobusowy bedzie przebudowany, w przeciwnosci budynek stacji kolejowej w Prudniku, posiada poczekalnie nieogrzewana i wyposazenie w lawki z lat 70- tych XX wieku, Wlasciciel nieruchomosci PKP SA nawet nie ustawil przenosnej toalety, dobrze ze jest chociaz aktualny rozklad jazdy pociagow, tyle ze to zasluga „corki” PKP PLK!!
Fakt. Czas najwyższy poinformować wytwórnie filmowe, bo nasz dworzec kolejowy świetnie nadaje się do scen filmów z lat 70tych. Przynajmniej będzie jakaś korzyść z tego zacofania. No cóż, takie biedne państwo mamy, bo to przecież budynek państwowej spółki.
A czy ktos jeszcze z tego dworca korzysta ? Polikwidowano połączenia autobusem nawet z Pokrzywnej wieczorem do Prudnika ludzie z pracy nie mają sie czym dostać to po co to komu nowy dworzec
Właśnie nie korzysta, również z powodu kiepskiego stanu infrastruktury. Będzie więcej połączeń, będą normalne warunki oczekiwania na pociągi i szynobusy, to i będzie więcej pasażerów. Najłatwiej napisać, że syf, kiła i mogiła i najlepiej zamknąć. Wtedy na pewno cały ruch będzie się kumulował tam, gdzie się o takie rzeczy dba, a nie u nas. Śmieszne jest to, że się nie docenia tego, co się ma i nie chce się tego poprawiać.
Ale to ma być dworzec autobusowy nie PKP chodzi o autobusy nie pociągi
Prudnicka stacyjka to 0,2 % obiecanek Pana Premiera, wiec po co sie deklarowac i komentowac potrzebe rozwoju drog i kolei na szczeblu lokalnym, Rejtan rozrywal szaty z bezsilnosci, a nas sie karmi wirtualnymi zapewnieniami!?
Prudnicka stacyjka jest skazana na zaglade jak wszystkie te mniejsze od Nysy po Kedzierzyn Kozle, wiec po co sie deklarowac i komentowac potrzebe rozwoju drog i kolei na szczeblu lokalnym, Rejtan rozrywal szaty z bezsilnosci, a nas sie karmi wirtualnymi zapewnieniami!?