Na piękny gest zdobyli się piłkarze i kibice LZS Niemysłowice-Dębowiec podczas dzisiejszego meczu klasy A
Na rozwieszonych na stadionie banerach udzielili wsparcia kontuzjowanemu Kacprowi Galasowi. 28-letni obrońca zespołu w poprzednim spotkaniu zderzył się z rywalem głowami. Jego stan był bardzo poważny, konieczna była trepanacja czaszki. Podobnego urazu zawodnik nabawił się przed kilkoma laty, stąd od tamtej pory występował w charakterystycznym ochraniaczu.
– Wielkie dzięki chłopaki za pamięć i wsparcie! Super niespodzianka – mega zaskoczenie! – napisał na fanpage’u ze szpitala.
Dodajmy, że gospodarze zremisowali z LZS Ligota Bialska-Radostynia 1:1.