Mieszkańcy Racławiczek i okolicznych miejscowości doczekali się zakończenia remontu Dom Kultury.
W zmodernizowanym obiekcie mieszczą się: biblioteka, izba regionalna, duża aula oraz pomieszczenie do organizacji spotkań.
Roboty budowlane objęły instalację wodno-kanalizacyjną, centralne ogrzewanie, wentylację mechaniczną, przebudowano istniejące pomieszczenia, dobudowano windę i podjazd dla niepełnosprawnych. Wrażenie robi nowa, przeszklona klatka schodowa.
– Chociaż remont zakończyliśmy jeszcze w tamtym roku, to ze względu na obostrzenia nie mogliśmy zaprosić mieszkańców, aby mogli zobaczyć, co udało się zrobić – informuje wójt gminy Strzeleczki Marek Pietruszka. – Mam nadzieję, że teraz z dnia na dzień to miejsce będzie tętnić coraz bardziej życiem, a w ofercie kulturalnej każdy znajdzie coś dla siebie.
Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Strzeleczkach Anna Kuźnik zapowiada już na wakacje zajęcia językowe (angielski, niemiecki, rosyjski), warsztaty fotograficzne, zajęcia teatralno-musicalowe, plastyczne, czy kulinarne. W planach jest uruchomienie Klubu Seniora.
Remont zrealizowany został dzięki finansowemu wsparciu samorządu województwa opolskiego (PROW – 500 tys. zł) oraz z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (492 tys. zł). Koszt inwestycji Gminy Strzeleczki zamknął się w kwocie 1,8 mln zł.
Uroczyste otwarcie ośrodka odbyło się 10 czerwca.
Widzę ze szanowna redakcja oddala się od naszego powiatu. Pisać informacje z innego powiatu bo krapkowickiego to już trochę przesada. Brakuje bieżących informacji z naszego powiatu np. brak ostatniego wydarzenia z konsultacji w sprawie stadionu itd. (jakieś plany,wizualizacje, nic ? ) TO już bliżej nam do Głuchołaz (w końcu to nasza była ziemia). Brak tez informacji o planowanych inwestycjach drogowych itd. Szanowna redakcjo …. czy wy jesteście na urlopie ?
Musi Pan kupić gazetę. Darmowe informacje zawsze są ułomne i niepełne. Akurat artykuł o konsultacjach nt. stadionu to temat numeru aktualnego wydania gazety: http://terazprudnik.pl/2021/06/22/tygodnikprudnicki-130/
Z tego co wiem, przedstawiciel żadnej innej redakcji, oprócz naszej, nie był obecny na konsultacjach, więc co do urlopu może Pan pytać w innych mediach.
Nasza gazeta obejmuje zasięgiem oprócz powiatu prudnickiego również gminy ościenne: Korfantów, Strzeleczki i Walce. Taka zaszłość historyczna. 🙂 Od lat mamy tam wielu wiernych czytelników.
Ja osobiście wolałbym aby zaszłość historyczną stanowiły nasze Głuchołazy, Pokrzywna czy Jarnołtówek (w końcu to nasze były ziemie z którymi wiele pokoleń powiatu prudnickiego wiąże miłe wspomnienia). NO niestety o tych naszych zaszłościach które odcisnęły się w głowach wielu pokoleń mamy znikome informacje. Co do Walec i Strzeleczek (owszem gdzieś słyszałem ale nie mam pojęcia gdzie to jest – obejrzę sobie na mapach google). Oczywiście to Państwa decyzja a moja wyłącznie sugestia. Za informację z góry uprzejmie dziękuję.
Z historycznego punktu widzenia: Głuchołazy nigdy nie były w powiecie prudnickim. Jarnołtówek całe cztery lata, tylko Pokrzywna to zdecydowanie nasze, prudnickie dziedzictwo i smutne jest to, że obecne granice są takie na nie inne. W TP poświęciliśmy temu tematowi, nie przesadzam, dziesiątki stron. Ale to nie gazeta zmienia granice, tylko wola mieszkańców, a ostatnio bardziej nawet potrzeby polityków (patrz: Opole). Strzeleczki, Walce – 214 lat wspólnej historii, do 1956 r. Tam gdzie się nie tknie starej rzeczy to pisze Kreis Neustadt. Nie da się pisać historii ziemi prudnickiej bez tych terenów. Choćby taki pałac w Mosznej. Przecież on powstał w powiecie prudnickim i to jest część prudnickiego dziedzictwa, tak jak Lwów jest częścią kultury polskiej, choć dziś jest w innym państwie. To są nasze korzenie. To jest różnica między tym, jak faktycznie było, a jak się wydaje, że było. O Pokrzywnej i Jarnołtówku chętnie piszemy, choć bardziej z turystycznego punktu widzenia. I dbamy o pamięć o Prudniku na tamtym obszarze. Może zna Pan inicjatywę ponownego ustawienia kamienia na Placu Konrada Habla na Srebrnej Kopie? Albo może wie Pan, kto wymyślił, przygotował dokumentację i współuczestniczył w wytyczeniu szlaku z Wieszczyny na Przeł. pod Zamkową Górą? My pamiętamy i działamy, choć nie jesteśmy do tego zobligowani. Bo nam się chce…
https://youtu.be/tOJ2MnEVWqI
Habla to był teleskop a nie kamień.
Do Pana Derenia Dlaczego to darmowe informacje sa zawsze ułomne i niepełne,bo co autor nie dostanie literowki,to Tygodnik korzysta z tego ze drukuje sponsorowane artykuły.Moze tak zacząc pisac rzetelnie i nie za pieniadze
Myli Pan rzeczy. Pan gdzieś pracował, czy pracuje? Za darmo, czy za wypłatę? Ma Pan odpowiedź na pytanie. Zapłatą dla dziennikarza w dużej części są wpływy ze sprzedaży gazety. Dlatego wartościowe artykuły, czy to w internecie, czy w papierze są odpłatne, a darmowe… no właśnie. Dobrą książkę się kupuje, a gazetkę reklamową, np. z Kauflanda dostanie Pan za darmo. Taka różnica.