W Holandii w niezwykły sposób rozdzielono ruch samochodowy od rowerowego. Ileż byłoby frajdy, gdyby podobne rozwiązanie zastosować na lubrzańskim Rondzie im. Stanisława Szozdy.
Holandia słynie z rowerów, nic więc dziwnego, że w tym kraju w sposób szczególny podchodzi się do rozwiązań komunikacyjnych mających ułatwić poruszanie się cyklistom. Nie inaczej było w mieście Eindhoven, gdzie zastanawiano się, jak bezpiecznie połączyć ruch samochodowy i rowerowy na skrzyżowaniu – rondzie. I wymyślono, że najlepszym rozwiązaniem będzie nadbudowanie ronda drugim rondem, ale wyłącznie dla rowerzystów. Nowa platforma podwieszona została na 70-metrowym pylonie i wzmocniona stalowymi linami. Całość prezentuje się nie tylko funkcjonalnie i bezpiecznie, ale również świetnie wygląda. Częściowo za sprawą firmy Philips, która do inwestycji dołożyła swoje trzy grosze i zadbała, by iluminacja pomostu podkreślała wizualne walory całej konstrukcji.
Teraz popuszczamy wodze fantazji i wyobrażamy sobie, że identyczne rozwiązanie, oczywiście w mniejszej skali, zastosowano na lubrzańskim Rondzie im. Stanisława Szozdy (zarządcą jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział Opole). Dzięki temu udałoby się nie tylko rozwiązać problem braku połączenia ścieżek pieszo-rowerowych w Prudniku i Lubrzy, ale i wzmocnić ideę sportowego życia patrona skrzyżowania, światowej klasy kolarza.
No cóż, może rzeczywiście to Francuzi uczyli się od nas jeść widelcem, ale pod względem innowacyjności i rozwoju infrastruktury daleko nam do krajów Europy Zachodniej. U nas zamiast marzyć o nowoczesnych rozwiązaniach, do ostatniej chwili będziemy się martwić, czy przy rondzie przed powstaniem centrum handlowego w ogóle zbudowany zostanie jakikolwiek chodnik, a jeśli już, to z pewnością będzie to tak sztampowe i nudne wykonanie jak tysięczny odcinek „Klanu”.
Idealne rozwiązanie to będzie jak w Prudniku z chodników zniknął gówna po pieskach a ludzie zmienią swoje przyzwyczajenia i przestaną palić śmieci w piecach.
Dokładnie. Jeszcze wziąć się za tych co palą papierosy w publicznych miejscach. Czy ktoś badał ile palacze papierosów emitują smogu i CO2 ??? A ich palenie jest nie potrzebne. Smrodzą papierochami gdzie się da aaa i pety rzucają po chodnikach.
Takie rondo dla rowerów byłoby droższe niż obwodnica Czyżowic którą ciągle się odwleka bo brak „środków”
Obwodnica Czyżowic??? A po co Czyżowicom obwodnica? Pierwsze słyszę.
Jak na razie jesteśmy na etapie stawiania stalowych słupków na środku drogi rowerowej (no. Biała-Moszna), więc najlepiej będzie, jak na początek zaczniemy mniej psuć, a na takie piękne idee też przyjdzie pora.
Obwodnica Czyżowic? Ja słyszałem że ma tam być centralny port lotniczy…
Świetnie to wygląda, choć to rozwiązanie raczej dla bardzo dużego ruchu samochodowego. Byłoby miło gdyby „gdaka”, mając na względzie patrona swojego jakby nie patrzeć ronda, zrobiła tam jakieś przyjazne rowerzystom rozwiązanie i przy okazji zaakcentowała postać Staszka Szozdy. No cóż, perspektywa Opolka za daleko nie sięga.
nie dla psa kielbasa-jestesmy dziadami europy-i nie stac nas na cuda-chyba ze rydzyk pomoze-on mnozy pieniadze