Podpisanie umowy na wykonanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego z elementami koncepcji programowej otwiera nowy etap prac zmierzających do powstania wschodniej obwodnicy Prudnika. Wiadomo również, jaka infrastruktura jest planowana przy drodze.
Umowę realizowaną w ramach rządowego Programu budowy 100 obwodnic podpisali 7 kwietnia w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Rafał Pydych oraz reprezentujący wykonawcę dokumentacji spółkę Mosty Katowice Paweł Telicki.
– Pierwsze blisko 2 miliony złotych przeznaczane są właśnie na to studium. Niebagatelne pieniądze, ale też niebagatelne znaczenie tej obwodnicy dla bezpieczeństwa Prudnika i dla rozwoju Prudnika i skomunikowania z południowymi granicami naszego państwa – podkreśla wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.
– Przez Prudnik przebiega trasa transeuropejska, ruch pełnotowarowy, spedycja międzynarodowa. W naszym mieście dochodziło do wielu wypadków, w tym śmiertelnych – mówiła podczas spotkania poseł Katarzyna Czochara. To właśnie ona dopilnowała, by w rządowym programie budowy obwodnic nie zabrakło Prudnika.
– Wyprowadzenie z centrum Prudnika ruchu samochodowego, a zwłaszcza ciężarowego, jest dla nas, mieszkańców bardzo istotną sprawą – wtórowała posłance prudniczanka i wicewojewoda opolska Teresa Barańska.
– Przede wszystkim wyprowadzimy ruch tranzytowy, który się odbywa między Polską a Czechami. Będziemy mogli planować i zapraszać potencjalnych inwestorów do Prudnika, do innej lokalizacji niż obecnie posiadamy – dodaje cytowany przez media wojewody burmistrz Grzegorz Zawiślak, mając na myśli nowe, planowane tereny inwestycyjne na terenie miasta.
– Cieszymy się, że w Prudniku świetnie wychodzi nam współpraca ponad podziałami politycznymi – mówił starosta prudnicki Radosław Roszkowski.
Dokumentacja STEŚ-R będzie podstawą do rozpoczęcia kolejnego etapu zadania – rozpisania przetargu przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad na wykonanie inwestycji w systemie „projektuj i buduj”.
Przetarg na wykonanie STEŚ-R dla prudnickiej obwodnicy wygrała spółka Mosty Katowice oferując kwotę 1,982 mln zł. Firma będzie miała teraz trzy lata na realizację zadania. W tym czasie planowane są spotkania z mieszkańcami, którzy będą mogli zgłosić swoje uwagi do planowanej inwestycji. Osobne konsultacje społeczne odbędą się na etapie uzyskania decyzji środowiskowych. Wcześniej wykonawca przygotuje m.in. warianty przebiegu obwodnicy, pomiary i prognozy ruchu, inwentaryzację przyrodniczą.
Już na tym etapie prac nad budową obwodnicy wiadomo czego nie będzie. W specyfikacji opolskiej GDDKiA do przetargu na wykonanie dokumentacji nie uwzględniono tak potrzebnego miejsca odpoczynku kierowcy (pierwszego po przejechaniu granicy państwa w Trzebinie) w postaci parkingu z toaletą i miejscem do higieny, tak bardzo potrzebnego kierowcom ciężkich pojazdów towarowych poruszających się na długich, międzynarodowych trasach (w pobliżu nie ma motelu z parkingiem dla tirów, a stacje paliw nie są w stanie jednorazowo przyjąć choćby kilku dużych pojazdów). Zaplanowano natomiast punkt do ważenia pojazdów, automatyczną stację pogodową oraz bazę obwodu utrzymania dróg. Ten ostatni to obiekt magazynowo-administracyjny, którego obsługa odpowiada m.in. za odśnieżanie dróg, dbanie o porządek w pasie drogowym, prowadzenie drobnych prac konserwatorskich, czy naprawę barier. Obecnie mieści się on przy ul. Wiejskiej, a to oznacza, że będzie miał nową bazę bezpośrednio przy obwodnicy. Prudnik jest istotnym miejscem na mapie GDDKiA, ponieważ z miasta wychodzą aż cztery drogi krajowe (np. z Nysy tylko trzy). Z biura opolskiej GDDKiA czekamy na odpowiedź doprecyzowującą kwestię obwodu utrzymania dróg.
Licząca 3,3 km długości wschodnia obwodnica w ciągu drogi krajowej nr 41 ma być oddana do użytku do 2028 r. (podczas spotkania wojewoda optymistycznie zakładał, że może to nastąpić jeszcze w 2026 lub 2027 r.). Jej szacunkowy koszt to ok. 80 mln zł. Na południu rozpoczynać się będzie najprawdopodobniej nowym rondem na ul. Wiejskiej, skąd od wschodu ominie Jasionowe Wzgórze, przetnie ul. Skowrońskiego, wiaduktem przejdzie nad linią kolejową Nysa – Kędzierzyn-Koźle oraz nad obwodnicą Lubrzy, by zaraz za nią skręcić o 180 stopni i połączyć się z nią. Taki był przebieg drogi w poprzednio opracowanej dokumentacji dla tej inwestycji i należy się liczyć z tym, że utrzymany zostanie również obecnie. Administracyjnie obwodnica będzie przebiegać na terenie dwóch gmin: Prudnik i Lubrza.
Aktualnie GDDKiA na terenie powiatu prudnickiego realizuje dużą inwestycję – budowę mostu na Osobłodze między Głogówkiem a Mochowem. Po sąsiedzku w powiecie nyskim, na odcinku drogi krajowej nr 41 Trzebina – Nysa w rejonie Wierzbięcic trwają prace nad modernizacją szosy. Trwa również budowa obwodnicy czeskiego Karniowa w ciągu drogi z Prudnika w kierunku Opawy.
Obok umowy dla Prudnika w Opolu podpisano również analogiczny dokument dla obwodnicy Sidziny (8 km, pow. nyski), która również powstaje w ramach rządowego programu. W spotkaniu uczestniczyli obok wyżej wspomnianych również: posłanka Violetta Porowska, wójt gminy Lubrza Mariusz Kozaczek oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber (ten ostatni online).
Ciesząc się z prowadzonych przygotowań do powstania obwodnicy Prudnika, niezmiennie czekamy na realizację równie ważnej drogi w powiecie prudnickim – drogi omijającej Głogówek.
Najblizszy „zapyzialy” parking bez oswietlenia z brudnym Toy Toyem, i miejscem na 2,5 TIra (splonely tam ostatnio ciezarowki) jest 10 km za Prudnikiem w krzaczkach przy DK nr 40, kierunek Glogowek, Opolski GDDKiA nie wysilil sie!! Przyslowie –Co konia obchodzi ze, sie woz wywraca??
Dokładnie Chopek tak to właśnie wygląda. Droga ledwie 3 km, a ci oszczędzają na parkingu, a to wizytówka Polski, bo trasa międzynarodowa zaraz za granicą. U Czechów cywilizowany parking w Bartultovicach dla tirów, a u nas jak zwykle – krzaczki i pobocze.